2 godzin temu
Apel społeczników o unieważnienie uchwały
W odpowiedzi na tę decyzję grupa społeczników, w tym Alina Czyżewska, postanowiła złożyć skargę na uchwałę Rady Miasta Gorzowa i napisała wniosek do wojewody lubuskiego Marka Cebuli o stwierdzenie nieważności uchwały. Ponadto apelowała do mieszkańców Gorzowa, aby ci wzięli udział w procesie unieważniania uchwały. Społeczniczka zachęcała do wysyłania pism do wojewody lubuskiego z wnioskiem o stwierdzenie nieważności uchwały Rady Miasta.
Zarzuty i naruszenia prawa według Aliny Czyżewskiej
Alina Czyżewska w swoim wniosku wypunktowała szereg poważnych naruszeń prawa, które wskazują na niezgodność uchwały z obowiązującymi przepisami. Podkreślała, iż uchwała została przyjęta w sposób niezgodny z przepisami, a jej procedura miała charakter tzw. „wrzutki”. Społeczniczka zwracała uwagę na poważne naruszenia zasad demokracji i prawa, które miały miejsce podczas procesu podejmowania decyzji przez radnych. Czyżewska podkreślała, iż taka decyzja nie powinna być podejmowana kosztem publicznych środków, zwłaszcza iż władze Gorzowa, podejmując ją, zignorowały opinię komisji budżetu i finansów, która była przeciwna tej uchwale.
Wojewoda nie zablokuje uchwały o przystąpieniu miasta do Stali Gorzów
Oprócz pisma od Czyżewskiej, w ciągu tygodnia do Lubuskiego Urzędu Wojewódzkiego wpłynęło 40 takich wniosków od mieszkańców. Znamy już również odpowiedź Lubuskiego Urzędu Wojewódzkiego na pismo Aliny Czyżewskiej.
- W wyniku przeprowadzonej analizy prawnej uchwały pod kątem legalności, jak również trybu jej procedowania, organ nadzoru stwierdza, iż nie narusza ona prawa w sposób istotny. Powyższe oznacza, iż brak jest podstaw do skierowania przez organ nadzoru skargi do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gorzowie Wielkopolskim - mówi Paweł Witt, dyrektor Wydziału Nadzoru i Kontroli Lubuskiego Urzędu Wojewódzkiego w Gorzowie.
Decyzja wojewody lubuskiego - brak podstaw do skargi i skierowania uchwały do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego
Zdaniem wojewody uchwała została podjęta zgodnie z obowiązującymi przepisami i nie ma podstaw do jej zaskarżenia i skierowania do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego. Dokument, w którym LUW tłumaczy swoją decyzję liczy aż 10 stron.
W piśmie wojewoda podkreślił, iż samorządy mają dużą swobodę w podejmowaniu decyzji. Mogą przystępować do spółek, takich jak kluby sportowe, jeżeli uznają to za zgodne z celami miasta. W tym przypadku rada miasta działała zgodnie z przepisami, a wojewoda nie ma prawa oceniać, czy decyzja jest korzystna ekonomicznie – to już odpowiedzialność władz Gorzowa.
Władze miasta oparły swoją decyzję na przepisach ustawy o sporcie oraz ustawy o samorządzie gminnym. Według tych regulacji gmina może przystąpić do spółki, która zajmuje się sportem, w tym profesjonalnym, i nie wymaga to dodatkowych uchwał. Podobne działania były już podejmowane w innych miastach w Polsce.
Choć uchwała była wprowadzona do porządku obrad w ostatniej chwili, radni zdecydowali się ją procedować, a większość z nich uznała, iż mieli wystarczającą wiedzę na ten temat. Uchwałę przegłosowano na sesji, a w głosowaniu udział wzięli również radni, którzy wcześniej zapoznali się z sytuacją finansową klubu na specjalnych spotkaniach i podczas konsultacji z mieszkańcami.
Organ nadzoru nie znalazł dowodów na to, iż uchwała narusza prawo lub iż jej podjęcie wiąże się z jakimkolwiek przestępstwem. Zgodnie z przepisami wojewoda nie zajmuje się oceną, czy decyzja jest zgodna z miejską strategią rozwoju czy była korzystna ekonomicznie – jego zadaniem jest jedynie sprawdzenie, czy nie złamano prawa.
