Jeśli nie zgodzi się na dom dziecka, słyszy, będzie "drugi Kamilek"

8 godzin temu
Miejsce dzieci jest w rodzinie - mówi Monika Horna-Cieślak, rzeczniczka praw dziecka. Ale czuje się, jako urząd, szantażowana przez powiaty. Jeden urzędnik groził, iż przyjedzie do niej i przywiąże się do kaloryfera. Zgodziła się na budowę 24 domów dziecka.
Idź do oryginalnego materiału