Jeśli Nawrocki to oglądał, to się nie uśmiechał. Kabareciarze wyszli na scenę i zmiażdżyli kandydata PiS

1 tydzień temu
W czasie Festiwalu w Sopocie zorganizowano wieczór kabaretowy. Kabaret Ani Mru Mru postanowił dać prztyczka w nos kandydatowi PiS. Karol Nawrocki, o ile oglądał show, musiał mieć nietęgą minę. Karol Nawrocki bohaterem w Sopocie W Operze Leśnej w Sopocie zorganizowano kolejne święto polskiej piosenki, którego częścią był wieczór poświęcony kabaretom. I Karol Nawrocki, o ile oglądał całość, raczej nie był zadowolony. — Zanim zaczniemy, muszę wam zadać pytanie. Doceńcie, iż to nie jest osiem postulatów — zaczął Marcin Wójcik z Kabaretu Ani Mru Mru. — Nic nie podpisuję — odpowiedział Piotr Gumulec. — Ja też nie — podobną strategię obrał Robert Korólczyk. Chodziło oczywiście o „ósemkę Mentzena”, czyli listę postulatów bliskich wyborcom Konfederacji, którą przygotował polityk „Konny”. Mentzen namawiał pozostałych w boju kandydatów na prezydenta do jej podpisania. Szef IPN złożył swój podpis, a Trzaskowski – nie. Na tym żarty z Nawrockiego się nie skończyły. Potem Kabaret Ani Mru Mru zaczął „Quiz wiedzy ogólnej”. — Czytam, co robi ZUS — powiedział jeden z artystów. — A, wiem, to jest to, co sobie bramkarze pod warę wciskają — odpowiedział mu kolejny. – Nie, stary, to, co oni sobie wciskają, to jest snus, to od razu daje kopa! A ZUS też daje kopa, tylko
Idź do oryginalnego materiału