Jedni chcą, drudzy nie chcą podziału gminy Supraśl. Materiał wideo

2 tygodni temu
Nie wiadomo, czy mieszkańcy gminy Supraśl będą mogli wziąć udział w referendum dotyczącym podziału gminy. Jego przeciwny wskazują na błędy formalne, zaś zwolennicy twierdzą, iż wojewoda podlaski, który zdecyduje o ważności lub nieważności uchwały rady gminy Supraśl w tej sprawie, jest stronniczy. Rondo wyprowadzające ruch z Białegostoku w stronę Zaścianek w miniony poniedziałek po południu było pełne pieszych. Około 50 osób przechadzało się w tę i z powrotem dając tym samym wyraźnie do zrozumienia, iż nie znaleźli się tam przypadkowo. To przede wszystkim zwolennicy przeprowadzenia referendum dotyczącego podziału gminy Supraśl. Chcą, aby to wszyscy mieszkańcy mogli wypowiedzieć się w ten najbardziej demokratyczny sposób odnośnie przyszłości ich gminy.


- Protestujemy przeciwko ewentualnej próbie, bo takie mamy sygnały, niedopuszczenia do referendum przez wojewodę podlaskiego, do którego wpłynęła skarga części radnych na uchwałę w tym zakresie. Czyli, uchwalono, iż referendum będzie, ma się odbyć 2 czerwca, ale mając wiedzę na względzie na ten temat, próbujemy dać znać, iż nie zgadzamy się na takie zachowanie. Bo referendum to najlepsza, najbardziej demokratyczna forma przekazu informacji od lokalnej społeczności, czy chcemy podziału lub nie
Idź do oryginalnego materiału