Łukasz Mejza został zatrzymany przez policję na drodze ekspresowej S3, gdzie jechał ponad 200 km/h. "Źle się zachowałem" - skomentował we wtorek sam poseł PiS dla Radia ZET. "Przepraszam. Taka sytuacja nie powtórzy się więcej" - oznajmił Mejza. W swoim oświadczeniu nawiązał też do Donalda Tuska i zwrócił się pod adresem polityków z jego partii w obraźliwy sposób.