1 tydzień temu
Podczas emocjonującego wieczoru w katowickim Spodku, na scenie EuroBasketu 2025, reprezentacja Izraela została wygwizdana przez polską publiczność. Kibice nie ograniczyli się do gwizdów — w sposób wyraźny i zdecydowany dali wyraz swojemu sprzeciwowi wobec działań izraelskiego rządu w Gazie, tj. trwającej od 1948 roku okupacji i ludobójstwa na Palestyńczykach. Tę dramatyczną tematykę, lekkim piórem oraz zamieszczajac wywiady z naocznymi Świadkami zydowskich zbrodni, rozwija Agnieszka Piwar w swojej premierowej książce pt. „Holokaust Palestyńczykow”, która jest dostępna w naszym sklepie – TUTAJ.
Jednak to nie tylko głosy kibiców przykuły uwagę — polska drużyna odniosła też zwycięstwo na parkiecie. Polska pokonała Izrael 66:64, zapewniając sobie drugą wygraną w fazie grupowej EuroBasketu i pozostając niepokonaną w grupie D.
Na scenę muzyczną przeniósł się kolejny mocny społeczny przekaz. Podczas koncertu Peji inni uczestnicy wydarzenia okazali swój sprzeciw, skandując hasła antyizraelskie, m.in. „Jebać Izrael”. Te okrzyki są symboliczną manifestacją solidarności z cywilami w Palestynie i potępienia tego ludobójstwa, które przeprowadzane jest przez Żydów na oczach całego świata. OBEJRZYJ
Peja, znany ze swojej niezgody na niesprawiedliwość i dystansu wobec władzy, stworzył przestrzeń, w której muzyka spotkała się z polityką — za sprawą publiczności, która zdecydowanie wyraziła sprzeciw wobec dramatycznych wydarzeń poza salą koncertową.
To wspaniale, iż coraz więcej Polaków się budzi i mówi to, za co jeszcze niedawno Jacka Miedlara skazywały wrocławskie, skompromitowe sądy powszeche. Ktos musi przecierać ścieżki…
