Jastrzębski do Stanowskiego: Ciekawe, czy też byłbyś taki wyszczekany, gdybyś został wypuszczony do medialnej walki z mecenasem

Zdjęcie: Jastrzębski do Stanowskiego: Ciekawe, czy też byłbyś taki wyszczekany, gdybyś został wypuszczony do medialnej walki z mecenasem

Kamil Jastrzębski, znany komentator i internetowy publicysta, znowu wszedł w temat bez wahania. To twórca, który od lat zasłynął tym, iż mówi wprost, nie unika konfrontacji i nie owija w bawełnę. Jego analizy i komentarze często trafiają w sedno, ale równie często wywołują dyskusję, bo Jastrzębski potrafi celnie wskazać słabość drugiej strony.

Tym razem jego uwaga padła na Krzysztofa Stanowskiego. I to w wyjątkowo mocnym stylu.„Ciekawe, czy też byłbyś taki wyszczekany, gdybyś został wypuszczony do medialnej walki z mecenasem – z kimś takim jak Roman Giertych.” powiedział Jastrzębski. Zdanie proste, ale dla wielu mocniejsze niż niejeden elaborat.

Jastrzębski zwrócił uwagę na to, iż Stanowski jakoś tam radzi sobie, gdy to on wyznacza zasady gry i dobiera przeciwników, z którymi łatwo wygrać retorycznie. Problem zaczyna się wtedy, gdy na horyzoncie pojawia się ktoś doświadczony, przygotowany, posiadający realne zaplecze prawne i medialne. Wskazanie nazwiska Romana Giertycha nie jest przypadkowe. To adwokat i polityk, który od ponad dwóch dekad uczestniczy w najtwardszych sporach w kraju. Osoba, która zna mechanizmy mediów i wie, jak prowadzić konflikt w przestrzeni publicznej. To zupełnie inny poziom rywalizacji niż codzienne utarczki w internecie.

Odwaga internetowa i pewność siebie Stanowskiego mogą wyglądać zupełnie inaczej, gdy naprzeciwko stoi ktoś o solidnym doświadczeniu w poważnych sporach publicznych.