Gluta trzyma w zębach
pogrążony w myślach Jaśnie Pan
w opłakanym stanie gęba
diabła palec to, czy boży plan?
W dłoni błyszczy perła
obok stoi identyczny dzban
brak mu tylko berła
dworska poza to, czy taki szpan?
Sejmik rozpoczęty
wreszcie schodzi się szlachecka brać
perla dla zachęty
Jaśnie pany to, czy kurwa mać?













