
PiS znowu straszy migrantami i przy okazji też Niemcami. Prezes Jarosław Kaczyński jedzie na zachodnią granicę i stamtąd rzuca oskarżeniami. Mówi o tajnych rokowaniach rządu. Przekaz ten powtarzają także inni politycy tej partii i prezydent Andrzej Duda. A to wszystko w czasie, kiedy Europa patrzy na naszą wschodnią granicę i to za nią widzi zagrożenia.