Jarosław Kaczyński o awanturze w PiS. „Bunt jak bunt. Załatwimy to”

– Bunt jak bunt. To kwestia pewnych różnych zdań – powiedział w Sejmie Jarosław Kaczyński. Tak prezes PiS reaguje na nowe doniesienia z małopolskiego sejmiku, gdzie mimo większości prawica nie jest w stanie wyłonić nowego marszałka. W samej partii coraz częściej dochodzi do zmiany frontu, co ostatnio skutkowało utratą Podlasia – bastionu PiS we wschodniej Polsce.

W poniedziałek poseł Łukasz Kmita z PiS nie został wybrany przez sejmik na nowego marszałka województwa małopolskiego. Polityk był jedynym kandydatem partii Jarosława Kaczyńskiego, ale zagłosowało za nim jedynie 13 spośród 21 radnych tej partii. Do sprawy odniósł się w Sejmie prezes PiS, którego reporterzy zapytali o „bunt” wewnątrz ugrupowania.

– Tam są nowi ludzie, tacy którzy – powiedzmy sobie – (są) z wyższej półki intelektualnej i niektórym się nie podobają. To jest przykre, ale to się zdarza. Trzeba z tym walczyć i ja będę z tym walczył – stwierdził Jarosław Kaczyński.

– Takie rzeczy się zdarzają, są przykre, ale to nic nowego w polityce. Takie życie. Przejmujemy się tym w sposób umiarkowany – stwierdził z kolei prezes PiS w kontekście utraty władzy w sejmiku województwa podlaskiego, gdzie dwoje radnych PiS zdradziło partię i przeszło na stronę Koalicji 15 października.

Więcej informacji wkrótce.

Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!