Donald Tusk zamieścił w środę film, jak gra w tenisa stołowego. Na nagraniu zobaczyć można premiera odbijającego piłeczkę. — Słuchajcie, Jarosław Kaczyński mówi, iż zrobiliście zamach stanu — zwraca się do premiera i jego rywala osoba nagrywająca, nawiązując do zarzutów ze strony Jarosława Kaczyńskiego i śledztwa prokuratury w sprawie podejrzenia zamachu stanu.
— Daj spokój, my tu mamy poważne sprawy. Później się tym zajmiemy — odpowiada szef rządu, wcześniej pukając się rakietką w czoło. Na następnym ujęciu nagrywający oraz premier wybuchają śmiechem.
Prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie zamachu stanu. Zawiadomienie złożył prezes TK
Zastępca prokuratora generalnego Michał Ostrowski wszczął dochodzenie w sprawie zamachu stanu, którego mieli dopuścić się premier oraz przedstawiciele koalicji rządzącej. Zawiadomienie w tej sprawie złożył prezes Trybunału Konstytucyjnego Bogdan Święczkowski.
— 31 stycznia podpisałem 60-stronicowe zawiadomienie o uzasadnionym podejrzeniu przestępstwa przez Prezesa Rady Ministrów, ministrów, marszałka Sejmu, marszałka Senatu, posłów i senatorów koalicji rządzącej, prezesa Rządowego Centrum Legislacji, niektórych sędziów i prokuratorów i inne osoby — poinformował na konferencji prasowej szef TK.
Na sprawę zareagował prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński. „Z satysfakcją przyjąłem inicjatywą prezesa Trybunału Konstytucyjnego i fakt wszczęcia śledztwa przez zastępcę prokuratora generalnego”.
„Sam wielokrotnie wskazywałem na art. 127 Kodeksu karnego, bo tak powinno się zakwalifikować bezprawne przejmowanie mediów publicznych, Prokuratury Krajowej, uniemożliwianie funkcjonowania TK i KRS oraz szereg innych, jawnie łamiących prawo i Konstytucję, działań” — napisał Jarosław Kaczyński.
