Jarosław Kaczyński mógł mieć żonę? Matka miała dla niego kandydatkę. "Jarek ją choćby bardzo lubił"

Zdjęcie: Jarosław Kaczynski, Fot. Michał Ryniak / Agencja Wyborcza.pl


Jarosław Kaczyński ma 74 lata, ale jak powszechnie wiadomo, nigdy się nie ożenił. Dlaczego? Teorię na ten temat ma Marek Suski, ale jak się okazuje, prezes PiS miał szansę na bycie żonatym. Jadwiga Kaczyńska szukała dla niego odpowiedniej kobiety.
Jarosław Kaczyński to polityk, o którym wielu mówi, iż jest wybitnym strategiem, jednak jego życie prywatne jest owiane tajemnicą. kilka wiadomo, z kim spotykał się za młodu i dlaczego nie ma żony. Wiele lat temu matka prezesa PiS udzieliła wywiadu dla Vivy, w którym zdradziła, iż miała dla niego idealną kandydatkę na żonę.

REKLAMA







Zobacz wideo
Jarosław Kaczyński wyjaśnił dlaczego nazwał Donalda Tuska Hitlerem



Matka Jarosława Kaczyńskiego szukała mu żony. "Nic z tego nie wyszło"
Jadwiga Kaczyńska w wywiadzie wspomniała, iż bardzo chciałaby, aby syn w końcu się ożenił. Wyznała także, iż choćby próbowała zrobić coś w tym kierunku, ale jej plany spaliły na panewce. — Miałam swoją kandydatkę, Jarek ją choćby bardzo lubił, ale nic z tego nie wyszło. Później, adekwatnie od 1980 roku, Jarek już nigdy nie żył normalnie, te dawne koleżanki z młodości gdzieś znikły, wszystkie zresztą powychodziły za mąż — powiedziała.


Jarosław Kaczyński był kiedyś zakochany? "Byłem w młodości zaangażowany emocjonalnie"
Jarosław Kaczyński rzadko wspomina o życiu prywatnym, ale 14 lat temu przyznał, iż w jego życiu był ktoś wyjątkowy. — Byłem w młodości zaangażowany emocjonalnie. To się skończyło rozstaniem. Większość moich znajomych miała już wtedy rodziny, bo w tamtych czasach ludzie szybciej się decydowali na małżeństwo — powiedział. Dodał także, iż na co dzień nie czuje się samotny, bo ma wokół siebie rodzinę i przyjaciół. Poseł Marek Suski ma jednak swoją teorię na temat tego, dlaczego jego szef został kawalerem. — Nie ożenił się właśnie dlatego, iż służył Polsce i nie chciał, tak jak mówił kiedyś, unieszczęśliwić jakiejś kobiety, którą by pozostawiał, służąc Polsce — stwierdził.