Jan Kochanowski blogerem!, ba! a choćby influancerem!
Tak, tak! w rzeczy same!
Przeglądając dorobek naszego mistrza Jana, można postawić taką tezę, kilka ryzykując!
Chyba, iż kpinki ze strony niedouków, konowałów uchodzących za konstytucjonalistów! pokroju prof.: Sadurskiego, Matczaka, Safjana czy też ...Zolla tudzież Giertycha
Wystarczy przejrzeć fraszki.
Tam jest wszystko.
Aktualia.
Bieżączka.
Przez 25 lat je pisał z lekkością formy i głębią treści.
"Fraszki to wszytko, cokolwiek myślemy,
Fraszki to wszytko, cokolwiek czyniemy;
..."
Otóż tam, w nich było wszy(s)tko!
I tak z brzegu np O Łaziebnikach
" Łaziebnicy i q.... jednym kształtem żyją.
W tej samej wannie i złego i dobrego myją".
Q.... czyli wszetecznice!
"Nachalne są te q.... i zuchwałe", tako leciało u J. Haska.
Otóż dziewica Orleańska Joanna d'Arc, gdy prowadziła odsiecz ( 1492) dla oblężonego przez Anglików Orleanu, to w drodze już od Sologne nakazała przepędzić wszystkie wszetecznice dotychczas podążające za armią delfina Karola.
I przepędziła jako rzeczą żródła..
A co zrobił Donald Tusk?
On te salonowe wszetecznice IIIRP; klerków, bakałarzy, kauzyperdy, szmondaków tudzież balwierzy oraz łaziebników zgromadził, aby tłumnie zaatakowali prezydenta elekta Karola Nawrockiego.
I tu pełna zgoda z Janem Kochanowskim
" Łaziebnicy i ..... jednym kształtem żyją."
....."
Jakim kształtem?
Gensek W. Gomułka zwał to, znaczy się takich szmondaków, kazuzyperdów, łaziebników, etc. ni pies ni wydra coś na kształt świdra.
I jakże oni na zlecenie Tuska ( i nie tylko!) świdrują, wiercą, szmondzą!
Zoll, Matczak, Safjan, Sadurski, Giertych, Bodnar,....!
I na co to?
"...Wszystko to minie jako polna trawa;
Naśmiawszy się nam i naszym porządkom,
Wemkną nas w mieszek, jako czynią łątkom.
...."
ŁĄTKA - dawniej: lalka, kukiełka, marionetka.
Łątka dzieweczka, łątka pospolita (Coenagrion puella) – gatunek ważki równoskrzydłej z rodziny łątkowatych (Coenagrionidae).
Safjan, Bodnar, Giertych, Zoll, Sadurski, Matczak, Markowski-łątki.
Zaś główny zielarz D. Tusk sobie stworzył album zielarski!
I?
I tak oto premier Donald Tusk wynajął" dworaków, żołdaków" talentami na podobę!
Na podobę swej ekipy, która jako żywo rzeczypospolitą babińską przypomina.
W rzeczy samej, to jakby współczesna "Morocosmea babińska" ( od baby, starej kobiety plecącej bzdury).
To co bawiło nie tylko łgarzy I Rzeczpospolitej, nas już nie bawi.
I jak to zakończyć?
Może kolejna fraszka Jana Kochanowskiego ....blogera owoczesnego w jakiś sposób spointuje ten tekst o wszetecznicach wysługujących się nie tylko D. Tuskowi?
Albo wyręczy go bp Ignacy Krasicki:
Gdzie Pszonka, dobrej myśli chcąc być sprawcą,
Nowego państwa został prawodawcą,
A za tak sławnym idąc przewodnikiem,
Kto głupstwo zrobił, został urzędnikiem.
....
pzdr