— Dla mnie najważniejsze jest to, aby prezydentem państwa w dzisiejszych trudnych czasach był człowiek, który potrafi wspólnie z rządem, a nie przeciwko rządowi, działać na rzecz bezpieczeństwa — mówi w rozmowie z Marcinem Zawadą gen. Pacek, dyrektor Muzeum Wojska Polskiego.
— Jestem ostrożny w takim hurraoptymizmie, iż Unia Europejska zbuduje zdolności, które będą alternatywą dla NATO. Ja nie widzę takie łatwej możliwości — mówi generał. Jednocześnie zaznacza, iż nie należy krytykować prób jednoczenia się Europy w dziedzinie obronności. — Już w głowie słyszę głosy niektórych polityków, którzy mówią, iż to oddanie kwestii polskiego bezpieczeństwa, dowództwa nad polską armią, Berlinowi, Paryżowi czy komukolwiek innym. Nie wolno tak mówić, bo to zaczyna mi przypominać rozdzieranie szat przed momentem, który może być tragedią — ostrzega.
Gen. Bogusław Pacek: moment jest bardzo poważny
Zdaniem gen. Bogusława Packa obawy państw bałtyckich przed rosyjską agresją są słuszne. — Spośród państw NATO najbardziej zagrożone są państwa bałtyckie. kilka dalej jest Polska — stwierdza generał. Rozmówca Onetu uważa, iż moment jest „bardzo poważny” i kwestia bezpieczeństwa nie może być elementem doraźnej polityki. — Ceną zwycięstwa w przyszłych wyborach może być bezpieczeństwo i wolność państwa — ostrzega.
Generał Pacek chwali niedawną wizytę Donalda Tuska w Stambule. — Myślę, iż zainicjował pewien nowy dyskurs o możliwości udziału Turcji, takim stabilnym udziale Turcji w strukturach, które byłyby strukturami europejskimi — stwierdza. Podkreśla przy tym, iż budowanie potencjału obronnego UE z udziałem Turcji i Wielkiej Brytanii nie stoi w kontrze do sojuszu z Amerykanami. — Dywersyfikacja, to jest słowo, które lubią Amerykanie, więc my także chętnie powinniśmy go używać — podkreśla.
— Im bardziej będziemy gotowi na wojnę, tym jest większa szansa, iż ona nas nie będzie dotyczyła — mówi rozmówca Onetu. — To jest dobre działanie. To jest adekwatny kierunek. choćby o ile to kosztuje dużo — zaznacza. Generał wyraża przekonanie, iż liderzy polityczni wiedzą więcej niż obywatele czy komentatorzy, bo opierają się również na informacjach wywiadowczych, których nie mogą przekazać społeczeństwu. Jednocześnie ich działania i namowy do tego, by przeznaczać jak najwięcej pieniędzy na zbrojenia, wskazują, iż zagrożenie jest wyższe, niż mówi się w programach publicystycznych. Przy czym, zdaniem gen. Packa, nie ma powodu do paniki, a konflikt zbrojny nie jest nieuchronny. — Chcesz pokoju, gotuj się do wojny — przypomina.
