Jaki aż się trząsł z nerwów podczas wystąpienia w PE. Naprawdę TO powiedział o Tusku. „Aresztuje ludzi”

3 godzin temu
Patryk Jaki dał osobliwy „popis”. W trakcie swojego nerwowego przemówienia w PE w ostrych słowach wypowiedział się o Donaldzie Tusku, którego porównał do… Władimira Putina. Gdzie są granice błazenady PiS?! Europoseł z PiS-u dwoi się i troi, aby zdyskredytować polityków opozycji. Regularnie umieszcza na swoich mediach społecznościowych obraźliwe wpisy pod adresem takich osób, jak Rafał Trzaskowski czy Donald Tusk. Nieraz także publikował obraźliwe memy. Teraz Patryk Jaki przeszedł samego siebie. Powiedział, iż szef polskiego rządu bezprawnie „aresztuje ludzi”. Patryk Jaki nie kontroluje się, mówiąc o Tusku Jeden powie, iż charyzmy Patrykowi Jakiemu nie można odmówić, drugi, iż to mistrz błazenady. Jego wystąpienia są bardzo ekspresyjne i wzbudzają zainteresowanie. Szkoda tylko, iż w dalszym ciągu polityk PiS-u myli w nich fikcję z prawdą, czego kolejny raz dał wyraz przemawiając w PE. Niedoszły prezydent Warszawy (to był łomot!) zalicza się do grona osób, dla których dzień bez ataku na polityków KO jest po prostu dniem straconym. Z drugiej strony, gdy Jaki wchodzi na temat Donalda Tuska, to pojawiają się obawy, czy zaraz nie trzeba będzie wzywać karetki. W środę europoseł miotał się w trakcie swojego przemówienia, a tempo wypowiadanych słów miał, jak ktoś nadużywający kawy lub innych pobudzaczy. Co wzbudziło aż tak
Idź do oryginalnego materiału