Decyzja, co do wymiaru kary dla Donalda Trumpa, zapadanie 10 stycznia - tak zdecydował nowojorski sędzia Juan Merchan, podkreślając, iż nie przewiduje dla republikanina kary więzienia. Sprawa dotyczy fałszowania dokumentacji o płatności za milczenie aktorce filmów dla dorosłych. Orzeczenie sądu zostanie ogłoszone na kilka dni przed zaprzysiężeniem Trumpa na prezydenta USA.