Jako polonista cieszę się z cięć w kanonie lektur szkolnych. Zmiany są potrzebne, jeżeli dzieci mają polubić czytanie. przez cały czas jednak wygląda to tak, jakby w środowisku, które układa listy lektur, dominowało przekonanie, iż jeżeli dziecko przeczyta „Pana Tadeusza” i poprawi „Syzyfowymi pracami”, to nabierze szacunku dla narodowej tradycji, przeżyje moralny wstrząs, poznając szczegóły rusyfikacji w XIX wieku, zapłonie miłością do martyrologicznej literatury, a potem do III klasy liceum będzie dyszało pragnieniem czytania „Przedwiośnia”.
Jak zachwyca, jeżeli nie zachwyca? Spór o listę lektur

- Strona główna
- Polityka krajowa
- Jak zachwyca, jeżeli nie zachwyca? Spór o listę lektur
Powiązane
Unijna manna dla Europy Środkowej
1 godzina temu
Nigeria: rapitori chiedono riscatto per 3 seminaristi
1 godzina temu
Jan Zielonka: Mała apokalipsa
1 godzina temu
Livret A : le taux devrait chuter à 1,7% dès le 1er août
1 godzina temu
Izrael – kolejny zamach na demokrację w Knesecie
3 godzin temu
Polecane
Kłótnia w PiS. Adamczyk oskarżony o bronienie zdrajcy
9 godzin temu