Nie dość, iż rozwiązuje problem zagospodarowania odpadów zielonych i kuchennych, to jeszcze dzięki produkcji biogazu jest samowystarczalna energetycznie. Sprawdziliśmy jak po blisko dziesięciu latach od wybudowania radzi sobie pierwsza w Polsce biokompostownia dedykowana selektywnie zbieranym bioodpadom.
Kiedy w 2016 r. oddawano w Poznaniu do użytku instalację dedykowaną selektywnie zbieranym bioodpadom, nikt w Polsce nie miał jeszcze takich doświadczeń. Mało tego – inwestycja budziła pewne kontrowersje wśród okolicznych mieszkańców, którzy obawiali się jej negatywnego wpływu na otoczenie, przede wszystkim ze względu na potencjalną emisję przykrych zapachów.
Po niemalże dekadzie funkcjonowania biokompostowni przy Zakładzie Zagospodarowania Odpadów można jednak powiedzieć, iż uciążliwości związane z funkcjonowaniem instalacji były mocno przesadzone, a korzyści jakie przynosi są nie do przecenienia. Instalacja wybudowana przez firmę Eggersmann przetwarza w tej chwili 41 tys. t bioodpadów i produkuje kompost oraz energię cieplną i elektryczną.
BIOODPADOWY RECYKLING
Konieczność zagospodarowania bioodpadów w taki sposób, aby można je było zaliczyć do odpadów poddawanych procesom recyklingu i odzysku to wymóg naszych czasów. Każda gmina musi wykazywać z roku na rok coraz wyższe poziomy w tym zakresie. A właśnie skuteczne przetwarzanie odpadów zielonych i kuchennych może w tym znacząco pomagać.
W Poznaniu za bioodpady zabrano się porządnie już 10 lat temu. W 2015 r. ruszyła budowa biokompostowni, do której rok później zaczęły trafiać pierwsze zbierane selektywnie bioodpady. Jak działa taka instalacja? Najkrócej rzecz ujmując, na terenie obiektu prowadzone są dwa procesy – fermentacji i kompostowania. Proces przetwarzania rozpoczyna się w hali przyjęcia, gdzie każdego dnia przyjeżdża kilkadziesiąt śmieciarek z selektywnie zbieranymi odpadami biodegradowalnymi – kuchennymi i zielonymi oraz bioodpadami przywożonymi przez mieszkańców do PSZOK-ów.
Technologia, która została u nas zaimplementowana, świetnie się sprawdza w tych warunkach. W ciągu prawie 10 lat nie mieliśmy tak naprawdę awarii.
MARIUSZ MATCZAK, dyr. ds. energetycznychMateriał podawany jest do rozrywarki worków, rozdrabniarki i bezpośrednio na zasobnik załadowczy. Dalej odpady przekazywane są do sita bębnowego, gdzie następuje odsianie drobnej frakcji (0-100 mm), która po oczyszczeniu z metali separatorem magnetycznym trafia do hali komór fermentacji i kompostowania. Frakcja większa (>100 mm) jest kierowana do rozdrabniarki i dalej zawracana na linię automatycznego załadunku.
ZAUTOMATYZOWANY PROCES
Wszystkie procesy w biokompostowni są mocno zautomatyzowane. Rozdrobnione i wymieszane odpady są ładowane do siedmiu komór fermentacyjnych dzięki mostu automatycznego załadunku. Rozpoczęcie procesu beztlenowego następuje wraz z wyłączeniem napowietrzania oraz zraszaniem podgrzanym odciekiem. Po kilku dniach bakterie wytwarzające metan rozprzestrzeniają się w całej komorze. Od tego momentu produkowany jest pełnowartościowy biogaz o wysokiej zawartości metanu.
Cały artykuł przeczytasz w magazynie Zielona gmina:
Tekst: Lech Bojarski
Zdjęcie: Lech Bojarski