Jak rozpoznać sygnały alarmowe oraz jak zachować się w sytuacji kryzysowej, by pozostać bezpiecznym? O tym przypominają służby. W ostatnim czasie zawyły syreny alarmowe, m.in. w Świdniku, Łęcznej, Krasnymstawie i Chełmie, ze względu na zmasowany atak dronowy na terenie Ukrainy, w miejscach bezpośrednio graniczących z Polską.
W internecie zawrzało od pytań, pojawiły się też filmiki, z których wynika, iż np. syreny alarmowe wyją, a na boisku, jak gdyby nigdy nic, odbywa się mecz.
„Świadomość to podstawa”
Ostatnie wydarzenia, m.in. w Świdniku czy Chełmie, pokazały, iż albo nie reagujemy na sygnały alarmowe, albo wpadamy w niepotrzebną panikę. Podobnie mówili nam nasi rozmówcy, z tym iż niektórzy z nich sygnały alarmowe po prostu by zignorowali.
– Niedobrze, iż nie reagują, ale ja też bym nie zareagowała – przyznaje jedna z mieszkanek. – O takich sygnałach, iż coś się dzieje, iż będą próbować różnych form zaczepiania, np. dronów, to ja już słyszę od 2 lat. To już nie robi takiego wrażenia. Nic się nie dzieje, ludzie żyją normalnie, więc może dlatego człowiek się z tym oswoił, okrzepł i dlatego już tak nie reaguje.
CZYTAJ: Sposób ogłaszania i odwoływania alarmów oraz komunikatów ostrzegawczych
– Każdy zachowa się inaczej – dodaje inny mieszkaniec. – Niektórzy wpadliby w panikę. Ja sam osobiście nie wiem, jakbym się zachował. Pewnie by mnie to zaciekawiło. A gdyby coś się bardziej działo, to ciężko powiedzieć.
Inni z kolei uważają, iż bezwzględnie w takiej sytuacji należy zostać w domu, a sygnały alarmowe to dobra decyzja, ponieważ ludzi należy ostrzegać. A ci, którzy nie reagują, postępują nieodpowiedzialnie.
– Powinni zapoznać się z aktualną instrukcją, jak należy reagować – wskazuje jedna z mieszkanek. – Ja znam ją o tyle, o ile, nie w szczegółach. Czekam, aż wrzucą broszurę do skrzynki, bo lubię mieć papier. Podchodzę do tego spokojnie, nie trzeba panikować. Świadomość to podstawa.
Gdzie szukać informacji?
Opanowanie zaleca również wojewoda lubelski Krzysztof Komorski i przypomina o procedurach zachowania w wypadku zagrożenia. Wskazuje, gdzie szukać informacji o sygnałach alarmowych oraz opisuje podstawowe z nich.
– Ważne, iż ten dźwięk, który jest modulowany, czyli ten, który zmienia ton, jest w trybie ciągłym, jest alarmem, który rozpoczyna ostrzeganie, czyli włącza syreny – tłumaczy wojewoda. – Ten dźwięk, który jest ciągły, 3-minutowy, odwołuje ten alarm. To są dwa podstawowe sygnały, które każdy powinien znać. o ile słyszymy alarm, należy zachować spokój, zostać w domu, upewnić się, iż nasi najbliżsi również są bezpieczni i w pierwszej kolejności korzystać ze źródeł masowego przekazu – telewizja, radio – i słuchać komunikatów służb. o ile mamy dostęp do mediów elektronicznych, sprawdzone i tylko rzetelne źródła informacji. Strona Ministerstwa Obrony Narodowej, Sztabu Generalnego Wojska Polskiego, Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji.
CZYTAJ: Burmistrz Świdnika o działaniu w sytuacjach kryzysowych
W wielu sytuacjach kryzysowych najlepszym schronieniem może być własny dom czy mieszkanie – przypomina młodszy kapitan Tomasz Stachyra z Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Lublinie, który uważa, iż żeby czuć się bezpieczniej, wystarczy wcześniej wyznaczyć takie miejsce w domu i porozmawiać o nim z domownikami, także z dziećmi.
Jak wybrać najbezpieczniejsze pomieszczenie w domu?
– Ściany nośne są najbardziej wytrzymałe w budynku – mówi mł. kpt. Tomasz Stachyra. – Dobrze byłoby wybrać właśnie pomieszczenie, które znajduje się przy tej ścianie nośnej, oczywiście pozbawione okna ze względu na ewentualne uszkodzenia. Bardzo często w wyniku oddziaływania np. silnego wiatru czy gradu może dojść do uszkodzenia okna i możemy doznać różnych obrażeń. Łazienka będzie bezpieczna, zwykle łazienki mają niewielkie okna. Dobrze byłoby zabezpieczyć się w okrycie, koc czy folię życia.
CZYTAJ: Rządowy „Poradnik bezpieczeństwa”. Jak przygotować się na sytuacje kryzysowe
Warto też mieć w domu zapas wody, leków, które bierzemy na stałe, czy chociażby apteczkę pierwszej pomocy. Co z kolei, jeżeli chodzi o lokalne miejsca schronienia i plany ewakuacji? Wojewoda lubelski odsyła do władz danego samorządu.
– Wójt, burmistrz, prezydent powinien przeprowadzić akcję informacyjną, o ile posiada tego typu obiekty w swoich zasobach, ewentualnie miejsca zbiorowego schronienia czy tymczasowego. To są informacje, które będziemy apelowali do samorządowców, aby dystrybuowali wśród lokalnej społeczności – mówi wojewoda.
Informacje na temat doraźnego miejsca schronienia w całym regionie znajdują się również na stronie Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Lublinie.
W Chełmie prezydent miasta chce powołać specjalne rady osiedli, które będą informować mieszkańców o miejscach schronienia w danej dzielnicy. Z kolei Świdnik przeprowadzi szeroko zakrojoną akcję informacyjną, jak zachować się w razie zagrożenia.
RyK / opr. WM
Fot. pixabay.com