JAK PIS WYBORY SFAŁSZOWAŁ

niepoprawni.pl 1 dzień temu

Prezydent ZOSTAŁ WYBRANY (tryb dokonany!!!), co zostało potwierdzone obwieszczeniem PKW dz.u. z 2.06.2025 poz.714.. Pan Nawrocki otrzymał zaświadczenie o wyborze na Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej i obejmie urząd 6.08 niezależnie fobii pana Giertycha czy pana Tuska i jego dalszych akolitów. Sąd Najwyższy (Izba Kontroli Nadzwyczajnej) otrzymał 50+ tys. protestów wyborczych i powinien rozpatrzyć te protesty i wydać orzeczenie o ważności bądź nieważności wyborów. Sąd nie ma umocowania prawnego do wydania nakazu powtórnego liczenia wszystkich głosów. Sąd (Izba Kontroli Nadzwyczajnej !!! ) ma trzy możliwości:

1. pozostawić sprawę bez rozpatrzenia (np. sędziowie IKN się wykluczają a pozostałe izby nie mają umocowania ustawowego i nie ma komu orzekać), co oznacza z definicji ważność wyboru prezydenta,

2. potwierdzić ważność wyboru i o ile ten wyrok nie zostanie uznany przez Bodnara i Tuska to wracamy do punktu 1 czyli nie ma wyroku czyli wybory są ważne,

3. unieważnić wybory i o ile i ten wyrok nie zostanie uznany przez Bodnara i Tuska to znowu wracamy do punktu 1 czyli nie ma wyroku czyli wybory są ważne. A o ile wyrok unieważniający wybory zostanie uznany przez Bodnara i Tuska, to marszałek ogłasza termin następnych wyborów i procedura zaczyna się od początku. W takim przypadku rząd MUSI uznać istnienie Izby Kontroli Nadzwyczajnej i wykonać przy okazji wszystkie wyroki tej izby i np. wypłacić zaległe subwencje, a Bodnar z Tuskiem zjadają własne ogony. Prezydentem zaś, do chwili wyboru nowego, pozostaje, zgodnie z zapisem konstytucji, A. Duda.

I jeszcze jedno. Sąd Najwyższy nie ma obligatoryjnego terminu wydania orzeczenia. Może to zrobić np. za dwa lata a do tego czasu wybór pana Nawrockiego na Prezydenta RP pozostaje w mocy..

Konkluzje -

1. chłopcy się zakiwali do tego stopnia, iż zaczęli walić do własnej bramki. Butne nieuznawanie SN ma, jak widać, skutki, których nie przewidzieli.

2. o ile dojdzie do powtórnych wyborów to Nawrocki wygrywa I turę, i to głównie dzięki Tuskowi i jego podkomendnym, którzy właśnie teraz robią Nawrockiemu najlepsze publicity na świecie i to za darmola.

3. Gdakanie trolli nic nie pomoże, procedura sądowa się rozpoczęła i toczy się swoim trybem niezależnie od jadu i ilości kubłów pomyj, które wylewane są tym razem na sąd , a to już skutkuje karaniem delikwentów wysokimi grzywnami.

4. Moja senna rada dla pani Manowskiej i całego SN jest taka, żeby każda skarga była gruntownie rozpatrzona i o ile skarg z danymi personalnymi pana G. jest 25 tys, to powinien otrzymać on 25 tys werdyktów wraz z uzasadnieniem. I niech Izba Kontroli Nadzwyczajnej nie spieszy się z orzeczeniami, wszak postępowania wymagają szczególnej staranności...

Post Scriptum

Mamy wiek 21. Potrafimy policzyć kury co do sztuki, krowy co do sztuki, dokonujemy płatności telefonem czy zegarkiem, a nie potrafimy policzyć głosów. Dlaczego nie używa się narzędzi informatycznych do liczenia, dlaczego nie stosuje się rejestracji kart do głosowania kodem kreskowym lub qr-kodem przed wydaniem głosującemu. W ten sposób nie można by było dosypywać kart do urny. Dlaczego złożonych głosów nie liczy się skanowaniem i odczytywaniem pisma blokowego (technologia stosowana w Polsce od ponad 30 lat). Dlaczego w lokalach nie ma monitoringu. Myślicie iż takich pomysłów poprawiających transparentność i wymuszających rzetelność Komisji Wyborczych nie było? - były a jakże. Tylko dziwnym trafem posłowie wszystkich opcji (sic !!!) nie byli zainteresowani, żeby je wprowadzać. Bo jak tu wtedy kwestionować przeliczanie głosów i wynik wyborów. A tak zawsze da się zrobić dym polityczny a i przekręt. Na dowolną skalę (vide wybory samorządowe, gdzie ponad 20% głosów było nieważnych). I Tak jest od początku PRL. A frajerzy dają się za każdym razem nabrać na ten teatrzyk i płaczą iż oszukali, ale nic z tym nie robią. Znaczy jest dobrze.

Idź do oryginalnego materiału