Jak Andrzej Duda załatwił polskie zakłady Ursus. Po jego wizycie fabryka zbankrutowała

10 godzin temu
Zdjęcie: Jak Andrzej Duda załatwił polskie zakłady Ursus. Po jego wizycie fabryka zbankrutowała


W 2017 roku prezydent Andrzej Duda z uśmiechem od ucha do ucha pozował do zdjęć z etiopskimi robotnikami montującymi polskie ciągniki. Mówił wtedy o „wielkich perspektywach” i „szansach dla polskiego przemysłu”. W tle błyszczało logo Ursusa – legendy polskiej motoryzacji. Dziś z tej legendy nie zostało nic. Bowiem po kilku latach rządów PiS firma zbankrutowała, a hale produkcyjne świecą pustkami.

To miał być symbol „polskiej ofensywy gospodarczej w Afryce”. Duda przekonywał, iż Afryka to przyszłość, iż polskie maszyny podbiją kontynent, a Ursus będzie eksportową wizytówką kraju. „Chciałbym, by jak najwięcej naszych firm inwestowało w Afryce” — mówił z patosem w Addis Abebie. Słowa prezydenta brzmiały jak z bajki, ale rzeczywistość gwałtownie zweryfikowała te mrzonki. Kontrakty w Etiopii nie przyniosły zysków, a zamiast nowych zamówień przyszły rosnące długi, upadłość i likwidacja zakładów. W 2021 roku – zaledwie cztery lata po „historycznej wizycie” Dudy – Ursus ogłosił bankructwo.

„Duda wykończyć Ursusa. Miał dać wsparcie na bardzo duży kontrakt do Etiopii i innych państw Afryki, a później się wypiął i wyszło jak wyszło. Właściciel praktycznie zbankrutowal. Przetrwał PRL, ALE NIE PRZETRWAŁ PIS” – pisze jeden z internautów.

Za rządów PiS spółka, która miała być dumą polskiej myśli technicznej, tonęła w zobowiązaniach, procesach i nieudolnym zarządzaniu. Zamiast wsparcia – cisza. Zamiast eksportowych sukcesów – kolejne kontrole i komornicy.

Duda, który w 2017 roku opowiadał o „nowej epoce dla Ursusa”, dziś oczywiście milczy. Pracownicy nie mają już czego wspominać – fabryki zamknięte, maszyny sprzedane. Tak wyglądała „dobra zmiana” w praktyce. Po wielkich obietnicach pozostały tylko zdjęcia z uśmiechniętym prezydentem i hasła o „polskim sukcesie w Afryce”. Tymczasem Ursus – duma polskiego przemysłu – został załatwiony na amen.

Idź do oryginalnego materiału