Jagielska wróciła z urlopu do "pracy"

solidarni2010.pl 20 godzin temu
Aktualności
Jagielska wróciła z urlopu do "pracy"
data:03 maja 2025 Redaktor: Anna

Szanowni Państwo!
Aborcjoniści przez kilka dni mieli "problem praktyczny" - nie mieli do kogo wysyłać "pacjentek" z całej Polski na aborcję, gdyż Gizela Jagielska z Oleśnicy... była na urlopie. W związku z tym aborcje były wstrzymane. Jednak już dzień później Jagielska ogłosiła w mediach społecznościowych, iż wraca "do pracy" z "nową energią do działania".
Życie kolejnych dzieci jest zagrożone. Dlatego 10 maja organizujemy w Oleśnicy Drogę Krzyżową ulicami miasta w intencji nawrócenia Jagielskiej i powstrzymania aborcji. Po nabożeństwie zaprezentujemy plan ogólnopolskich działań, w które każdy będzie mógł się włączyć.

Sytuacja jest poważna - o ile kandydat aborcyjnej koalicji Rafał Trzaskowski wygra wybory, to organizacja takich akcji już niedługo może być niemożliwa. Rząd Tuska nasila represje i potrzebuje tylko swojego prezydenta do tego, aby wzorem Zachodu wprowadzić w Polsce prawny zakaz mówienia prawdy o aborcji oraz modlitw pod aborcyjnymi ośrodkami śmierci. Musimy TERAZ mobilizować się do działania.
Kilka dni temu wywiadu Gazecie Wyborczej udzieliła Kamila Ferenc, prawnik współpracująca z polskimi środowiskami aborcyjnymi. Powiedziała, iż aborcjoniści mają w tej chwili "problem praktyczny" - nie mają do kogo wysyłać "pacjentek" na aborcję, gdyż:
"Doktor Jagielska jest na urlopie i zabiegi są wstrzymane. Nikt inny oprócz niej tam nie pomaga."
Szpital w Oleśnicy to w tej chwili największy ośrodek aborcyjny w Polsce, do którego aborcjoniści kierują kobiety z całego kraju. Wypowiedź Kamili Ferenc sugeruje, iż pomimo iż Jagielska ma zespól w szpitalu, to bez niej aborcje się nie odbywają.
Minął zaledwie jeden dzień od tego wywiadu w Wyborczej, a Gizela Jagielska opublikowała w mediach społecznościowych nagranie, na którym z uśmiechem na twarzy informuje, iż wraca już "do pracy" z "nową energią do działania".
Setki tysięcy osób są wstrząśnięte zabójstwem Felka w 9-tym miesiącu ciąży, którego Jagielska zabiła poprzez zastrzyk z trucizny w serce. Felek nie jest jednak jedyną ofiarą szpitala w Oleśnicy. Krwawy proceder trwa tam od dawna. Przed zabójstwem Felka w Oleśnicy abortowano tam już dzieci w 8-mym miesiącu ciąży, o czym nasza Fundacja informowała opinię publiczną. Tylko w latach 2023-2024 w Oleśnicy zabito poprzez aborcję 303 dzieci. W sumie, od kiedy Gizela Jagielska i jej mąż Łukasz Jagielski objęli kierownictwo nad oleśnicką ginekologią, abortowano tam 511 dzieci. Wcześniej w tej placówce w ogóle nie wykonywano aborcji.
Felka zabito zastrzykiem w serce z chlorku potasu. Ale w Oleśnicy do abortowania dzieci używa się również innych, makabrycznych metod. Aborcje chirurgiczne są wykonywane w Oleśnicy przez odsysanie maszyną działającą podobnie do odkurzacza, ale posiadającą kilka razy więcej mocy. Podczas tej procedury dziecko jest wysysane z łona matki do zbiornika, w którym zbiera się krwawa miazga. Aborterzy z Oleśnicy chwalili się zabijaniem dzieci w ten sposób i publikowali filmy z takich aborcji. Inną metodą aborcji jest tzw. D&E, która polega na rozczłonkowaniu dziecka w zaawansowanej ciąży metalowymi szczypcami.
Sprawa szpitala w Oleśnicy nie dotyczy tylko przeszłości i 511 ofiar, ale też teraźniejszości i przyszłości. W dalszym ciągu Gizela Jagielska "pracuje" i abortuje kolejne dzieci, czym jawnie chwali się w internecie. Co więcej, szpital w Oleśnicy jest modelową placówką, która ma wyznaczać standardy dla wszystkich innych szpitali w Polsce.
Papież Jan Paweł II mówił, iż naród, który zabija własne dzieci, jest narodem bez przyszłości. Trzeba stanąć do walki i powstrzymać dzieciobójstwo. Jest to bardzo ważne szczególnie teraz.
Rząd Tuska chce, aby wszystkie szpitale w Polsce były takie jak Oleśnica. Od początku kadencji podejmuje również działania na rzecz spacyfikowania oporu wobec aborcji i wprowadzenia w Polsce prawnego zakazu mówienia prawdy na temat mordowania dzieci w łonach matek, wzorem najbardziej represyjnych państw Zachodu. Dla przykładu - we Francji za publicznie mówienie czym jest aborcja grozi do 2 lat więzienia i 30 000 euro grzywny. Powiązani z aborcyjną koalicją politycy i aktywiści żądają także objęcia aborcyjnych ośrodków śmierci specjalnymi przywilejami oraz otoczenia ich "strefami buforowymi", tak jak na Zachodzie. W wielu państwach organizacja jakichkolwiek działań wewnątrz takiej strefy, takich jak różańce, akcje informacyjne czy kampanie skierowane na pomoc kobietom, automatycznie oznacza więzienie i wysokie grzywny finansowe. Co więcej, w krajach takich jak Szkocja prawnie zakazana jest również modlitwa choćby we własnym domu (!) jeżeli znajduje się on wewnątrz takiej strefy w pobliżu ośrodka aborcyjnego.
Do zrealizowania tych planów aborcyjna koalicja Tuska potrzebuje swojego prezydenta. Dlatego to właśnie teraz, po wstrząsającym zabójstwie Felka w 9-tym miesiącu i przed wyborami prezydenckimi, musimy mobilizować się do działania.
W sobotę 10 maja organizujemy w Oleśnicy publiczną Drogę Krzyżową ulicami miasta w intencji nawrócenia Gizeli Jagielskiej i powstrzymania aborcjonistów.
Po nabożeństwie odbędzie się wiec, na którym zaprezentujemy plan dalszych działań, w które każdy będzie mógł się włączyć.
Jak Trzaskowski wygra wybory, to organizacja takich wydarzeń, podobnie jak akcji informacyjnych i różańców pod szpitalami, może nie być dłużej możliwa. Może nie być również możliwe dalsze mówienie prawdy o aborcji w przestrzeni publicznej i w mediach.
Co każdy z nas może w tej sytuacji zrobić?
1) Przyjechać w sobotę 10 maja do Oleśnicy i wziąć udział w Drodze Krzyżowej. Szczegółowe informacje na temat wydarzenia na naszej stronie. Nasza Fundacja udzieli pomocy chętnym osobom z dojazdem do Oleśnicy (sfinansujemy autokar lub bus dla zorganizowanych grup).
2) Zmobilizować innych do przyjazdu do Oleśnicy 10 maja. Można w tym celu np. wydrukować z naszej strony plakat i rozwiesić go w swoim miejscu zamieszkania (prosimy o to szczególnie mieszkańców Śląska) lub pobrać wzór ogłoszenia zapraszającego na Drogę Krzyżową i rozesłać je swoim znajomym lub wyczytać w trakcie ogłoszeń parafialnych w najbliższą niedzielę.
3) Wesprzeć finansowo organizację Drogi Krzyżowej oraz niezależnych akcji i kampanii w całej Polsce, które każdego dnia organizują wolontariusze naszej Fundacji.
Możecie Państwo przekazać 50 zł, 100 zł, 200 zł, lub dowolną inną kwotę, aby umożliwić nam te działania i wywierać presję na powstrzymanie aborcji oraz nawrócenie aborcjonistów.
Mariusz Dzierżawski/ Fundacja Pro - Prawo do życia
Idź do oryginalnego materiału