Posłanka Polski 2050 Żaneta Cwalina-Śliwowska skomentowała w „Polityce w południe” poszukiwania kandydatki lub kandydata na stanowisko wiceprezydenta stolicy. Chodzi o stanowisko po Adrianie Porowskiej, która przeszła do rządu i została minister do spraw społeczeństwa obywatelskiego. Od miesiąca fotel w stołecznym ratuszu jest pusty.
Trwają rozmowy liderów - powiedziała Cwalina-Śliwowska na pytanie, czy wiceprezydentem zostanie Jacek Wiśnicki.
- Nawet w naszych rozmowach nie krąży choćby żadna kandydatura czy nazwisko. Ja myślę, iż musimy poczekać na te rozwiązania. Dajmy spokojnie pracować tutaj naszym liderom, aby ta kandydatura była jak najlepsza - wskazała.
Przyznała Posłanka przyznała, iż Jacek Wiśnicki może być jednak dobrym kandydatem.
- Myślę, iż warto brać tę kandydaturę pod uwagę, natomiast nie wiem jacy jeszcze inni kandydaci się wyłonią, więc nie chcę też oceniać czy na tak czy na nie od razu, bo chciałabym poznać, iż tak powiem, całą pulę, z czego możemy wybierać - wyjaśniła.
Zgodnie z umową między rządowymi koalicjantami jej następcą powinna być osoba z Polski 2050. Ostateczna decyzja należy do prezydenta Rafała Trzaskowskiego.