Jacek Sutryk usłyszał zarzut dotyczący wręczenia korzyści majątkowej byłemu rektorowi Collegium Humanum za uzyskanie dyplomu tej uczelni - przekazał naczelnik śląskiego wydziału Prokuratury Krajowej Tomasz Tadla. Prezydentowi Wrocławia zarzuca się także posługiwanie się tym nielegalnie pozyskanym dokumentem i wyłudzenie w ten sposób ponad 200 tys. złotych. Sutryk odniósł się do zarzutów po wyjściu z prokuratury. - Nie wręczyłem żadnej łapówki - powiedział.