Jacek Sasin ogłasza, iż mamy „zamachu stanu”! Dostało się też Adamowi Bodnarowi. „Zapowiedział, iż nie będzie…”

1 tydzień temu
Jacek Sasin stara się udowodnić, iż w Polsce mamy zamach stanu i atakuje ministra sprawiedliwości Adama Bodnara. W ubiegłym tygodniu Izba Karna Sądu Najwyższego orzekła, iż przywrócenie ze stanu spoczynku i powołanie Dariusza Barskiego na stanowisko prokuratora krajowego w 2022 r. było prawnie skuteczne. W poniedziałek 30 września pojawił się pod siedzibą Prokuratury Krajowej, ale nie został wpuszczony. Z kolei Jacek Sasin nie wyklucza złożenia przez PiS wniosku o konstruktywne wotum nieufności. Mamy zamach stanu Jacek Sasin był gościem programu „Tłit” Wirtualnej Polski, a jednym z poruszonych wątków był wyrok Sądu Najwyższego. Wyrok jest kwestionowany przez ministra sprawiedliwości Adama Bodnara, który na platformie X napisał, iż „stanowisko trzech neosędziów nie jest uchwałą Sądu Najwyższego i nie jest wiążące”. Jarosław Kaczyński wydał w tej sprawie oświadczenie i zaczął straszyć koalicjantów Platformy Obywatelskiej. Pisaliśmy o tym tutaj. Dziennikarz zapytał Jacka Sasina o słowa lidera PiS. – Ja bym nie odczytywał tego jako propozycji politycznej. Tylko jako wezwanie do zastanowienia się czy ci politycy chcą uczestniczyć w zamachu stanu, który się w Polsce teraz odbywa – huknął były wicepremier. – Mamy zamach stanu – twierdzi @SasinJacek i nie zna wyroków, które kwestionowałyby zmiany w sądownictwie za PiS. Twierdzi, iż J. Kaczyński zwracał się
Idź do oryginalnego materiału