“Izrael zasługuje na równość wobec prawa”

jewish.pl 18 godzin temu

Krytyka Izraela jest dopuszczalna, dochodzi do niej w samym Izraelu, którego system prawny działa niezależnie od polityków. A skoro izraelskie sądy mają silny mandat, mogą zająć się ewentualnym naruszaniem prawa przez rząd. Nie potrzebują do tego Międzynarodowego Trybunału Karnego, który zresztą nakaz aresztowania Netanjahu wydał z pogwałceniem swoich podstawowych zasad. To słowa Irwina Cotlera z wywiadu, jakiego udzielił Johnowi Ivisonowi z kanadyjskiej gazety National Post.

Irwin Cotler to mąż stanu, kanadyjski polityk, poseł, minister sprawiedliwości i prokurator generalny Kanady. Jest profesorem prawa, zaangażowanym w ochronę praw człowieka na całym świecie. W 1977 Cotler był jedną z osób pośredniczącyc w rozmowach pokojowych między Egiptem a Izraelem. Poznał wtedy Arielę Ze’ewi, doradczynię prawną Likudu. Para wzięła ślub w marcu 1979, w dniu kiedy Izrael i Egipt podpisały traktat pokojowy. W 2014 Rosja zabroniła Cotlerowi wjazdu na swoje terytorium. W listopadzie 2024 kanadyjska policja poinformowała, iż udaremniła próbę zamachu na niego zorganizowaną przez irańskie władze.

“Krytyka Izraela, jak każdej innej demokracji, jest dopuszczalna” – podkreśla Irwin Cotler. Zauważa, iż dobrze widać ją w samym Izraelu, gdzie Mosze Ja’alon, były minister obrony, w grudniu mówił, iż jego zdaniem Izrael dopuszcza się czystek etnicznych na północy Gazy. “Ja sam byłem częścią tej krytyki w roku poprzedzającym 7 października, kiedy rząd Netanjahu zainicjował to, co nazwano reformą systemu sądownictwa” – zaznacza Cotler. Jego sprzeciw wobec proponowanych reform wynikał z przekonania, iż zagrażają one izraelskiej demokracji. W tym czasie co tydzień w całym Izraelu odbywały się demonstracje przeciwników proponowanych zmian. Ostatecznie zmiany te nie zostały wprowadzone w życie.

Krytyka poczynań izraelskiego rządu jest więc możliwa i do niej dochodzi. Zdaniem Cotlera przekroczenie linii w tej krytyce ma miejsce, gdy w grę wchodzą delegitymizacja, demonizacja i podwójne standardy. “Izrael, jak każde inne państwo, ponosi odpowiedzialność za wszelkie naruszenia praw człowieka i praw humanitarnych. Jednocześnie Izrael i naród żydowski nie zasługują na żadne przywileje i preferencje z powodu tragedii Holokaustu i innych tragedii w żydowskiej historii. Ale problemem nie jest to, iż Izrael powinien być ponad prawem. Problem polega na tym, iż systematycznie odmawia mu się równości wobec prawa na arenie międzynarodowej” – mówi Cotler.

Jego zdaniem państwa tzw. Osi Zła, do których zalicza Rosję, Chiny, Iran i ich sprzymierzeńców, pozostają bezkarne, gdy gwałcą prawa człowieka, a demokratyczny kraj, choćby niedoskonały, jest wybiórczo krytykowany i oskarżany. o ile Zgromadzenie Ogólne ONZ przyjmuje rocznie kilkanaście rezolucji potępiających Izrael, zaledwie kilka potępiających resztę świata, w tym żadnej przeciwko Chinom, to mamy do czynienia z dysproporcją oskarżeń.

Cotler w swojej pracy zawodowej wspierał powstanie Międzynarodowego Trybunału Karnego i przez cały czas dostrzega jego istotną rolę. Jednocześnie zaznacza, iż MTK musi działać zgodnie z własnymi zasadami założycielskimi. A te stanowią, iż MTK jest sądem ostatniej instancji, gdy w danym kraju nie jest możliwe przeprowadzenie niezależnego dochodzenia. Sam prokurator Karim Khan, który oskarżył przed MTK Benjamina Netanjahu powiedział, iż w Izraelu istnieje solidny i niezależny wymiar sprawiedliwości, który jest zdolny do przeprowadzenia takiego dochodzenia.

Druga zasada MTK, która została naruszona, to zasada współpracy z przedstawicielami kraju, którego mogą dotyczyć przyszłe nakazy aresztowania. Cotler na prośbę Khana zorganizował spotkanie między nim, a przedstawicielami Izraela. Miało do niego dojść 20 maja. W ostatniej chwili Khan odwołał swój przyjazd. To zaskakujące, zwłaszcza iż miesiąc wcześniej Khan, zgodnie z zasadą współpracy, udał się do Wenezueli, gdzie spotkał się z Nicolasem Maduro. Dyktator oskarżany jest o destrukcję wszelkiej opozycji politycznej, zniszczenie pozorów niezależnego sądownictwa. A jednak Khan po tym spotkaniu zdecydował się nie wystawiać nakazu aresztowania.

Gdy Cotler rozmawiał z Khanem na temat Izraela, ten powiedział mu: “Cóż, Irwin, nikt nie jest ponad prawem”. W odpowiedzi usłyszał: “Masz rację. Nie mówię, iż jakikolwiek izraelski urzędnik powinien być ponad prawem. Ale zasługuje on na równość wobec prawa. Skoro wystawianie są nakazy aresztowania, gdy Izrael ma, jak to ująłeś, ‘silny, niezależny system prawny’, a zasada współpracy została naruszona, mamy do czynienia z zaprzeczeniem równości wobec prawa”.

Czy Kanada zdaniem Cotlera powinna dostosować się do decyzji MTK o aresztowaniu Netanjahu? Nie, ponieważ została ona podjęta z naruszeniem podstawowych zasad, na których działalność MTK powinna się opierać. Ponieważ kanadyjskie władze popierają MTK i jego wartości założycielskie, są zobowiązane do ochrony integralności tego sądu. Przestrzeganie decyzji wydanej z naruszeniem zasad, byłoby działaniem na niekorzyść MTK, sankcjonującym działanie niezgodne z zasadami, na których sąd powinien się opierać.

Wywiad Johna Ivisona z Irwinem Cotlerem ukazał się w “Ottawa Citizen” 28 grudnia 2024 w dodatku “Long Story” na stronach B1-B4

Idź do oryginalnego materiału