Izrael uruchomił program masowego rozpoznawania twarzy w Strefie Gazy

1 miesiąc temu

Celem programu wdrożonego przez Izraelczyków w Strefie Gazy jest oczywiście automatyzacja procesu identyfikacji członków Hamasu. Jednak, jak informuje The New York Times, system opracowany przez Corsight, tworzy bazę danych Palestyńczyków bez ich wiedzy i zgody.\

Zgodnie z informacjami, do których dotarli dziennikarze The New York Times, rozwiązanie opracowane przez izraelską firmę Corsight (ma siedzibę w Tel Awiwie) ma ponoć – według informacji od samego producenta – wyróżniać się skutecznością i poprawnie rozpoznawać twarze podejrzanych o współpracę z Hamasem osób choćby w sytuacji, gdy algorytm dysponuje co najwyżej 50% widoczności twarzy danej osoby.

W praktyce jednak skuteczność rozwiązania promowanego przez firmę Corsight (i udostępnianą służbom izraelskim odpłatnie) jest przez samych zainteresowanych kwestionowana. Żołnierze izraelscy zaczęli zamiast bazy Corsight korzystać po prostu z algorytmów Zdjęć Google’a, które okazały się ich zdaniem znacznie skuteczniejsze w poprawnym rozpoznawaniu zdjęć twarzy.

Jeżeli w waszych głowach pojawiają się pytania takie jak np. skąd żołnierze izraelscy mają zdjęcia? To odpowiedź jest prosta. Izrael zainstalował w wielu miejscach, w których przemieszczają się Palestyńczycy mnóstwo kamer, które nieprzerwanie monitorują ruch ludzi i – jak się prawdopodobnie domyślacie – robią zdjęcia. Naturalnie bez wiedzy i zgody samych monitorowanych/fotografowanych.

Twitter/X będzie wysyłał dane płacących subskrybentów do Izraela

Idź do oryginalnego materiału