Izrael toczy wojnę na siedmiu frontach. "Tu nie ma miejsca na zemstę. To konieczność"

2 godzin temu
Zdjęcie: Zniszczone budynki w wyniku izraelskiego nalotu w Choueifat, na południowy wschód od Bejrutu, 28 września 2024 r.


Możemy odnieść sukces na tych wszystkich frontach, ale cena wojny jest bardzo wysoka. Ponosimy ogromne koszty gospodarcze i społeczne. Ale ponosimy je koszty, bo nie mamy wyboru. Robimy to także dlatego, iż mamy szansę zmienić na lepsze przyszłość Bliskiego Wschodu – o sytuacji kraju w rok po ataku Hamasu opowiada Orna Mizrahi, która przez 12 lat zasiadała w Narodowej Radzie Bezpieczeństwa Izraela.
Idź do oryginalnego materiału