

Przegłosowany zdecydowaną większością głosów polityków obydwu partii (349-42) projekt nakazuje dokonanie „kompleksowego przeglądu” polityków partii rządzącej Gruzińskie Marzenie pod kątem nałożenia na nich sankcji. Restrykcje mają zostać nałożone na tych, którzy mieli być zamieszani w korupcję lub „podważających gruzińską suwerenność”.
Wedle przepisów Departament Stanu USA musiałby sporządzić pełny raport na temat działań i agentów rosyjskiego i chińskiego wywiadu w Gruzji.
Jednocześnie ustawa, której nazwa po gruzińsku oznacza „przyjaciel”, nakazuje pogłębienie stosunków między USA i Gruzją w momencie, gdy powróci „demokracja i suwerenność kraju”.
Walka z władzami Gruzji
Inicjator ustawy, republikański kongresmen Joe Wilson, znany jest ze wspierania gruzińskiej opozycji i nie uznaje obecnych władz za prawowite.
— Reżim Iwaniszwilego dąży do podważenia wolności Gruzji. Stoję po stronie narodu gruzińskiego i prawowitej prezydent Gruzji Salome Zurabiszwili w ich apelu o wolne i uczciwe wybory. Ten projekt ustawy daje urzędnikom Gruzińskiego Marzenia wybór: porzucić potencjalnego dyktatora (Bidzinę) Iwaniszwilego lub stawić czoła sankcjom. Nadal jest czas, aby uratować suwerenność Gruzji! — powiedział Wilson po głosowaniu.
USA już w ubiegłym roku nałożyła szereg sankcji na polityków partii rządzącej w Gruzji, w tym ministra spraw wewnętrznych, za tłumienie protestów opozycji. Sankcjami ukarany został też faktyczny przywódca kraju, honorowy prezes partii Gruzińskie Marzenie Bidzina Iwaniszwili.