Islam i OZE? W Afganistanie rusza budowa elektrowni słonecznej 40 MW

enerad.pl 1 dzień temu

40-megawatowy projekt w Dehdadi: trzeci tego typu w pół roku

Da Afghanistan Breshna Sherkat (DABS) zainaugurowała budowę elektrowni słonecznej w dystrykcie Dehdadi w prowincji Balkh. Nowa instalacja fotowoltaiczna będzie miała moc 40 MW i kosztować ma 28 milionów dolarów. To już trzeci projekt solarny rozpoczęty w ciągu ostatnich sześciu miesięcy przez narodowego operatora energetycznego Afganistanu.

Wysoka ranga uczestników i apel o lokalne inwestycje

W ceremonii położenia kamienia węgielnego wzięli udział m.in. dyrektor generalny państwowych korporacji Mawlawi Ahmad Jan Bilal, prezes DABS dr Abdul Bari Omar, wiceminister przemysłu i handlu Mawlawi Ahmadullah Zahid, gubernator Balkh Mullah Mohammad Yousuf Wafa, a także przedstawiciele firm Ghazanfar i Zularistan, lokalni urzędnicy, przedsiębiorcy, starszyzna plemienna i duchowni.

W swoich przemówieniach liderzy DABS i przedstawiciele władz wezwali do repatriacji kapitału i rozwoju inwestycji lokalnych, jako kluczowych elementów budowy niezależności energetycznej i wzrostu gospodarczego Afganistanu.

Trzy duże elektrownie słoneczne w pół roku

Po wcześniejszych projektach w Sheikh Misri (Nangarhar) oraz Sarubi (Kabul), nowa elektrownia w Dehdadi stanowi kontynuację strategii rozwoju OZE w Afganistanie. Trzy nowe instalacje mają łącznie dostarczać ponad 100 MW energii ze słońca.

Przedstawiciele przemysłu z prowincji Balkh wyrazili wdzięczność wobec DABS za działania zmierzające do zapewnienia bardziej stabilnych dostaw energii dla zakładów produkcyjnych i lokalnych społeczności.

Ciekawostki z Afganistanu

  • Daty w komunikacie prasowym zostały podane w kalendarzu solarno-hidżryjskim (stosowanym m.in. w Iranie i Afganistanie), a nie w klasycznym kalendarzu muzułmańskim opartym na cyklu księżycowym. Dzień publikacji to 13 miesiąca Sawr, rok 1404, co odpowiada 2 maja 2025 roku.
  • Afganistan może nie kojarzyć się z nowoczesną energetyką, ale transformacja energetyczna postępuje również w miejscach, które z europejskiej perspektywy wydają się odległe – zarówno geograficznie, jak i technologicznie. Trzy nowe elektrownie słoneczne w pół roku to wynik, którego nie powstydziłby się niejeden kraj rozwinięty.
Zobacz również:
  • Rolniku, kochasz swoje krowy? Zobacz, jak Marvella skorzystała na agrowoltaice!
  • Katar podwaja moce słoneczne – otwarcie elektrowni PV Ras Laffan i Mesaieed

Źródło: Da Afghanistan Breshna Sherkat (DABS)

Idź do oryginalnego materiału