Irytuje mnie, iż jest za dużo rozmów o personaliach. Za dużo w koalicji rozmawiamy o personaliach, kiedy ludzie chcą, żebyśmy rozmawiali o sprawach - powiedziała w programie "Gość Wydarzeń" minister funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz.
"Irytuje mnie to". Minister Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz o rozmowach w koalicji

W programie poruszono temat zbliżającej się zmiany na stanowisku marszałka Sejmu. Według umowy koalicyjnej 13 listopada Szymona Hołownię miałby zastąpić Włodzimierz Czarzasty.
Pełczyńska-Nałęcz: Koalicja nigdy nie jest dana raz na zawsze
Bogdan Rymanowski zapytał, czy Hołownia ustąpi z urzędu mimo iż Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz nie otrzymała jeszcze stanowiska wicepremiera.
- Nasze stanowisko jako Polski 2050 i marszałka jest jednoznaczne: my dotrzymujemy zobowiązań, bo żadna koalicja nie jest w stanie funkcjonować, o ile koalicjanci wobec siebie nie dotrzymują zobowiązań. Tego samego oczekujemy od koalicjantów. Zostało ustalone, iż jest rotacja na pozycji marszałka, zostało też ustalone, iż każda partia koalicyjna ma wicepremiera i wicemarszałka. To wielokrotnie zostało potwierdzone - zaznaczyła minister funduszy i polityki regionalnej.
ZOBACZ: Przesłuchanie Szymona Hołowni ws. "zamachu stanu". Marszałek nie stawił się w prokuraturze
Pytana, co się stanie, jeżeli do 13 listopada nie otrzyma stanowiska wicepremiera, odparła: "To nie jest kwestia 13. Może się zdarzyć 14, 15". - Rzecz jest w dotrzymywaniu umów. I to jest takie trochę sprawdzam wobec nas wszystkich. Ci, którzy umowy nie dotrzymają - o ile tacy będą - pokażą, jak traktują koalicję - wyjaśniła Pełczyńska-Nałęcz.
- Irytuje mnie, iż jest za dużo rozmów o personaliach. Za dużo w koalicji rozmawiamy o personaliach, kiedy ludzie chcą, żebyśmy rozmawiali o sprawach - powiedziała.
- Coś jest dogadane - zrealizujmy to bez zbędnego mówienia o tym i robienia wokół tego jakichś oper mydlanych. I zacznijmy rozmawiać jak najwięcej o sprawach - i to jest to, czym ja bym się chciała przede wszystkim zajmować - dodała.
Pełczyńska-Nałęcz podkreśliła, iż koalicja to jest "współpraca" i "nigdy nie jest dana raz na zawsze". - Cały czas się trzeba o nią troszczyć. My jako Polska 2050 się o te koalicję troszczymy - dodała.
Wybory w Polsce 2050. Kto zostanie nowym liderem partii?
Marszałek Sejmu zapowiedział, iż nie będzie ponownie ubiegał się o stanowisko szefa Polski 2050. Kandydować na nie mają posłowie Joanna Mucha i Ryszard Petru.
Pełczyńska-Nałęcz powiedziała, iż ona również "nie wyklucza" startu.
- Ciągle mamy sporo czasu, więc na ten moment koncentruję się na innych rzeczach, ale nie wykluczam - powiedziała.
Wcześniejsze odcinki programu "Gość Wydarzeń" można obejrzeć tutaj.
Widziałeś coś ważnego? Przyślij zdjęcie, film lub napisz, co się stało. Skorzystaj z naszej Wrzutni


6 dni temu










