G20+ musi dostarczyć 80% mocy OZE do 2030 roku
Najnowsze dane pokazują, iż kluczową rolę w transformacji energetycznej odgrywają kraje G20, które odpowiadają za 80% światowej konsumpcji energii i ponad 80% emisji CO2. jeżeli te państwa nie przyspieszą inwestycji w OZE, globalny cel klimatyczny może stać się nieosiągalny.
G20
G20 to międzynarodowe forum zrzeszające 19 największych gospodarek świata oraz Unię Europejską. Członkowie G20 odpowiadają za około 80% światowego PKB i 75% globalnego handlu. Grupa zajmuje się kluczowymi kwestiami gospodarczymi, finansowymi i klimatycznymi, mając znaczący wpływ na globalną politykę.
Aby osiągnąć wyznaczony cel, całkowita moc odnawialnych źródeł energii w G20 musi wzrosnąć z obecnych 3,4 TW do 9,4 TW do 2030 roku. Jeśli uwzględnić 15 dodatkowych państw spoza G20, tzw. G20+, wzrost ten powinien wynieść z 3,5 TW do 9,7 TW. Łącznie państwa te powinny dostarczyć aż 80% światowej mocy OZE, potrzebnej do osiągnięcia globalnego celu 11,2 TW.
Raport IRENA alarmuje, iż obecny postęp w krajach G20+ jest zbyt wolny. Oznacza to, iż rządy tych państw muszą nie tylko przyspieszyć inwestycje, ale także wprowadzić konkretne strategie i polityki wspierające odnawialne źródła energii.
Luka inwestycyjna – potrzeba ponad 1080 mld USD rocznie
Jednym z kluczowych wyzwań jest finansowanie transformacji energetycznej. W 2023 roku inwestycje w OZE w krajach G20 wyniosły 547 mld USD, co stanowiło znaczący krok naprzód. Jednak, aby zrealizować cel potrojenia OZE, konieczne jest podwojenie tej kwoty – do ponad 1080 mld USD rocznie w latach 2024-2030.
Tak ogromne nakłady wymagają ścisłej współpracy między rządami, sektorem prywatnym oraz organizacjami międzynarodowymi. najważniejsze będzie także tworzenie sprzyjających warunków dla inwestorów oraz mechanizmów finansowych, które ułatwią realizację projektów OZE na dużą skalę.
OZE dominują w nowych mocach, ale to wciąż za mało
Z danych IRENA wynika, iż odnawialne źródła energii stanowiły w 2023 roku niemal 90% nowych mocy wytwórczych na świecie. Jest to historyczny moment dla energetyki odnawialnej, ale to wciąż za mało, aby spełnić globalne cele klimatyczne. Francesco La Camera, dyrektor generalny IRENA, powiedział:
Największe gospodarki świata mają kluczową rolę w potrojeniu mocy odnawialnych do 2030 roku. Dane jasno pokazują, iż tempo wdrażania OZE musi być bardziej zrównoważone i rozłożone na więcej państw oraz regionów.
Konieczne zmiany w polityce klimatycznej
Jednym z największych problemów jest brak ambitnych polityk klimatycznych. w tej chwili tylko 5 z 13 krajów, które przedłożyły nowe krajowe zobowiązania klimatyczne (NDCs), zawarło w nich konkretne cele dotyczące mocy OZE na 2030 rok.
IRENA apeluje, aby rządy uwzględniły odnawialne źródła energii jako najważniejszy element swoich strategii klimatycznych. Wzywa także do tworzenia szczegółowych planów rozwoju OZE oraz strategii inwestycyjnych, które przyciągną kapitał i ułatwią realizację projektów.
Priorytety na 2025 rok – co musi się zmienić?
Aby osiągnąć cel na 2030 rok, IRENA wskazuje najważniejsze obszary, w których konieczne są zmiany już w 2025 roku. Należą do nich:
- Elektryfikacja kluczowych sektorów, takich jak transport, ogrzewanie i chłodzenie. Rozwój nowoczesnych sieci elektroenergetycznych oraz cyfryzacja systemów energetycznych są niezbędne do skutecznego wdrażania OZE.
- Zwiększenie wykorzystania odnawialnych źródeł energii w transporcie, w tym zrównoważonych biopaliw w lotnictwie i żegludze. Odpowiednie regulacje i inwestycje mogą znacząco przyspieszyć ten proces.
- Podwojenie efektywności energetycznej, co pozwoli na optymalne wykorzystanie dostępnych zasobów energii. Wsparcie dla technologii czystego wodoru oraz dalszy rozwój innowacyjnych rozwiązań, takich jak magazyny energii, są najważniejsze dla sukcesu transformacji.
G20+ musi przyspieszyć działania
Eksperci podkreślają, iż bez zdecydowanych działań państw G20+ globalny cel klimatyczny stanie się niemożliwy do osiągnięcia. Konieczne są ambitniejsze polityki, większe inwestycje oraz lepsza kooperacja między krajami. Francesco La Camera podkreśla:
To moment, w którym G20+ musi przejąć odpowiedzialność za przyszłość światowej energetyki.
Źródło: IRENA