W swoim najnowszym filmie Magnus von Horn ubiera w szatę surrealizmu i groteski temat, który interesuje go od debiutanckiego „Intruza”: to opowieść o niepożądanej społecznie jednostce, której działania są symptomem niewydolności systemu.
Intruzki. Recenzja filmu „Dziewczyna z igłą” w reżyserii Magnusa von Horna

- Strona główna
- Polityka krajowa
- Intruzki. Recenzja filmu „Dziewczyna z igłą” w reżyserii Magnusa von Horna
Powiązane
"Wiesz, mamo, ja chyba znów mogę żyć". Było za późno
33 minut temu
ETS-2 dzieli ekspertów. Możemy dostać po kieszeni
40 minut temu
Dwie wymowne grafiki na KPRM! „Oszukali Polaków”
3 godzin temu
Polecane
Wypadek radiowozu w Poznaniu. Trzy osoby ranne
8 godzin temu
Oto nasi mistrzowie od musztry. Jesteśmy z Was dumni!
8 godzin temu