Dr Norbert Wójtowicz, Wrocławskie zapiski numizmatyczne nr 1/2025 (69)
Kiedy w 2023 roku na łamach „Wrocławskich Zapisków Numizmatycznych” ukazał się artykuł „Wolnomularskie insygnia i odznaczenia”, autor otrzymywał głosy z zapytaniem, dlaczego znalazły się tam jedynie insygnia wolnomularskie typowe dla struktur zrzeszających mężczyzn. Przyczyna była prozaiczna i wynikała z ogromnej masy materiałów, z których należało wyselekcjonować pewne minimum pozwalające
wskazać to, co jest najbardziej charakterystyczne dla insygniów i odznaczeń wolnomularskich. Tym niemniej, by uczynić zadość tym zapytaniom, w tym artykule autor postara się przedstawić insygnia, jakimi posługują się współczesne wolnomularki w polskich lożach żeńskich.
W powszechnej świadomości masoneria to organizacja męska i rzeczywiście takie jej postrzeganie znajduje głębokie uzasadnienie w ponad 300-letniej historii tego ruchu. Od jej zarania w 1717 r., kierując się „Konstytucją Andersona” jako podstawowym wymogiem przy przynależności do loży, wskazywano spełnianie dwóch kryteriów – należało być człowiekiem „wolnym” i „dobrych obyczajów”. Kobieta w ówczesnym społeczeństwie nie wpisywała się w ten schemat, gdyż jej wolność, możliwość decydowania o sobie czy majątku, były ograniczone przepisami prawa. XVIII-wieczne damy mogły jedynie szukać namiastki loży w ówczesnych „lożach adopcyjnych” lub quasi lożach salonowych. Jednakże…
przeczytaj więcej: