Narodowy Instytut Wolności rozdał 68 mln złotych organizacjom związanym z PiS lub ludźmi PiS – poinformowało Oko.press.
Trwa wielkie rozdawnictwo naszych pieniędzy, ukradzionych przez PiS. Rozdawnictwo jest związane z faktem, iż partia Kaczyńskiego przegra wybory i za wszelką cenę próbuje się jakoś zabezpieczyć na przyszłość. Transfer kasy, w grubych milionach, to wynik obaw pisowskich polityków.
68 milionów złotych wydane przez instytut Glińskiego poszło z naszych podatków. Te pieniądze mogły zostać w naszych kieszeniach i posłużyć naszym dzieciom, wnukom. PiS to wszystko zmarnuje.
To partia nieudaczników i zachłannych ludzi, którą trzeba po prostu wyrzucić z polityki.