Inkubator California budzi emocje. Parking w biurowcu pod znakiem zapytania?

3 godzin temu

Marszałek województwa świętokrzyskiego Renata Janik w dalszym ciągu poddaje w wątpliwość, czy planowany przez władze miasta parking podziemny w Inkubatorze California powstanie. – Sprawa jest nierozstrzygnięta, czekamy na decyzje Komisji Europejskiej – mówi. Słowa te są zaskoczeniem dla prezydentki miasta Agaty Wojdy, która podkreśla, iż projekt jest przygotowywany i konsultowany także ze służbami marszałkowskimi od lat i dotychczas nikt nie stawiał takich zastrzeżeń.

Inkubator California wedle nowej koncepcji władz miasta ma powstać przy ulicy Seminaryjskiej w Kielcach. Wedle założeń jego integralną częścią będzie parking na 200-300 miejsc, z których korzystać będą mogli kielczanie.

Jak już informowaliśmy marszałek Renata Janik poddała w wątpliwość możliwość finansowania parkingu z funduszy unijnych, tłumacząc iż Komisja Europejska sprzeciwia się takim krokom w centrach miast, by nie intensyfikować w nich ruchu.

– Pani prezydent mija się z prawdą twierdząc, iż wszystko co dotyczy Inkubatora zostało z pracownikami urzędu marszałkowskiego uzgodnione. Jesteśmy na etapie ustaleń. Parking podziemny oczywiście może powstać, ale żeby go udostępnić dla mieszkańców popołudniami, to w naszej opinii nie ma takiej możliwości – mówi.

Tomasz Janusz, dyrektor departamentu rozwoju regionalnego w urzędzie marszałkowskim w Kielcach dodaje, iż choć w przypadku każdego budynku, który powstaje muszą być zapewnione miejsca parkingowe, to inną sprawą jest kwalifikowanie takich kosztów przez Komisję Europejską.

– Ona bardzo rygorystycznie do tego podchodzi i nie chce się dokładać do infrastruktury służącej do poruszania się samochodami w miastach. Chcemy tę kwestię rozstrzygnąć, bo nie wiemy, jak zakwalifikować taki parking przy biurowcu – czy ma być on tylko i wyłącznie na potrzeby użytkowników budynku, czy taki z funkcją parkingu ogólnodostępnego, a tu jesteśmy pewni, iż KE takich kosztów nie kwalifikuje – zaznacza.

– To jest kolejna dziwna informacja, która płynie ze strony urzędu marszałkowskiego – komentuje prezydentka Kielc Agata Wojda. Dodaje, iż informacje te na pewno zostaną wyjaśnione w bezpośrednich kontaktach z urzędnikami marszałka.

– Ja chcę przypomnieć, iż California to jedno z zadań, które znalazło się w kontrakcie programowym województwa świętokrzyskiego jeszcze w poprzedniej kadencji, gdy pani Janik była wicemarszałkiem. Było ono akceptowane i przez ministerstwo i przez KE.

Mało tego, projekt ten wedle przyjętego kontraktu, jest projektem z zagwarantowanym finansowaniem. Jeszcze w lutym wedle zapowiedzi urzędu marszałkowskiego miał rozpocząć się nabór w trybie pozakonkursowym, w którym szykujemy się na złożenie wniosku – mówi.

Prezydentka dodaje, iż nie chce spekulować o żadnych domniemaniach, ale gdyby się okazało, iż pani marszałek ma zastrzeżenia do finansowania jakiejkolwiek części projektu, to miasto będzie szukało innych montaży finansowych, żeby nie przegapić dofinansowania unijnego na biurowiec.



Idź do oryginalnego materiału