Mamy do czynienia z reżyserowaną przez branżę samochodową walką kierowców z pieszymi, a raczej strażników patriarchatu i innych opresji systemowych z nieuprzywilejowanymi grupami. W problemie samochodozy jak w soczewce skupiają się bowiem nierówności płciowe i ekonomiczne.
Inkluzywne dla ludzi, wykluczające dla aut. Takie mają być miasta [Krytyka Polityczna]

- Strona główna
- Polityka krajowa
- Inkluzywne dla ludzi, wykluczające dla aut. Takie mają być miasta [Krytyka Polityczna]
Powiązane
Polecane
Pabianicka drogówka podsumowuje pierwszą połowę wakacji
53 minut temu
Pobili 18-latka dla jego e-papierosa. Trzy osoby zatrzymane
1 godzina temu