Podobno dożyliśmy do czasów powszechnej obfitości. Szczęśliwy naród ma nadmiar wszystkiego – poczynając od coraz wyższych uposażeń i emerytur, przez coraz droższe produkty spożywcze, aż do profesjonalnych i amatorskich kabaretów politycznych. Jako niemal zawodowy pesymista miałem krytyczny stosunek do tych radosnych informacji, ale ostatnie obronne manewry tych, którzy de facto przegrali wybory, przekonały mnie, że...
- Strona główna
- Polityka krajowa
- Inflacja rządów
Powiązane
Były szef BBN ma nowe stanowisko
15 minut temu
Przemysław Czarnek w "Graffiti". Oglądaj od 7:40
33 minut temu
Polecane
Usługi sąsiedzkie powoli rozwijają się w gminach
37 minut temu
Ale pościg Chicago Bulls! Odrobili 24 punkty straty
42 minut temu

1 rok temu








