![](https://images4.polskie.ai/images/289565/27401930/4a9c24621129d4b9798bb4dbb9ff6df6.jpg)
![](https://images4.polskie.ai/images/289565/27401930/37c72d2c5765c9759dbcf75e86597a2c.jpg)
Do zdarzenia doszło w drodze do Mokrina. W pewnym momencie urwało się koło w samochodzie, którym jechał polityk. — Czy to była uszkodzona, przebita opona, czy Bóg wie co jeszcze – to muszą ustalić adekwatne organy. Zajmą się tym. Przesiadłem się do innego samochodu – zauważył Vučić.
Z kolei premier Serbii Milos Vucević powiedział, iż nie należy lekceważyć incydentu, w którym z samochodu prezydenta odpadło koło. — Nie bawiłbym się takimi rzeczami, zażądałbym poważnego dochodzenia i zwiększenia środków bezpieczeństwa wokół prezydenta – podkreślił Vucević.
— Czekamy na wyniki śledztwa, aby dowiedzieć się, jak dokładnie odpadło koło. Mogło to zagrozić prezydentowi, a co za tym idzie całemu krajowi. Uważam, iż stan techniczny i konserwacja tych samochodów wymagają jeszcze dokładniejszego monitorowania, aby zapobiec zagrożeniu dla życia prezydenta — dodał Vucević.