Ile tak można?! To już nie do wytrzymania!

6 miesięcy temu

W opozycji PiS pokazuje swoją prawdziwą twarz. Nie partii politycznej, którą w istocie nie jest, ale mniej lub bardziej formalnego związku służącego do zdobywania stanowisk publicznych.

Ponieważ stołków jest kilka (a po wyborach samorządowych będzie ich jeszcze mniej) cała struktura się zaczyna kruszyć. Ujawniając przy okazji to, co naprawdę interesuje kamarylę Kaczyńskiego.

– Najsmutniejsze jest to, iż oni się kłócą tylko i wyłącznie dlatego, iż już mają w głowie wybory do Parlamentu Europejskiego i po prostu kto będzie na jakim miejscu, wykończyć przeciwnika – mówił dzisiaj w Olsztynie Rafał Trzaskowski.

– Nieważne dla nich jest ani partia, ani choćby prezes, ważniejsze jest to, kto kogo będzie mógł oczernić, żeby ewentualnie później mieć lepsze miejsce na liście do PE – dodał prezydent Warszawy.

I wcale im nie przeszkadza to, iż te żenujące awantury dokonują się na oczach Polaków. I jak mamy ich traktować poważnie?!

Idź do oryginalnego materiału