Na łamach „Do Rzeczy” pojawił się tekst wyraźnie pokazujący, iż choćby sympatycy PiS widzą zbliżającą się klęskę. Rafał Ziemkiewicz zauważa bowiem, iż Zjednoczona Prawica przygotowuje się na utratę władzy.
– Najpierw projekt ustawy gwarantującej zatrudnienie zarządom i radom spółek skarbu państwa, potem wyliczane z lubością po tefałenach dotacje z kontrolowanych przez ministerstwa funduszy dla organizacji i fundacji powiązanych z rządzącymi – jedno i drugie wygląda na przygotowywanie się władzy do utraty władzy – pisze Ziemkiewicz.
– Oficjalnie, na zewnątrz, trzeba robić dobrą minę i zapewniać, iż samodzielna większość w kolejnym Sejmie i, co za tym idzie, trzecia kadencja jest w zasięgu ręki – bo zresztą istotnie wciąż jest. Ale jak na razie zdecydowana większość sondaży wskazuje na lekką przewagę w kolejnym parlamencie partii niechętnych PiS. […] PiS będzie miał w parlamencie jakieś 200 mandatów i zero potencjalnych koalicjantów – dodaje dziennikarz.
Skoro już media sprzyjające Zjednoczonej Prawicy piszą o zbliżającej się klęsce, to nastroje w partii rządzącej muszą być naprawdę pod psem. I to jest akurat dobra informacja!
Źródło: Do Rzeczy