Idze Świątek puściły nerwy! Tak wściekłej jej nie widzieliście, OTO co zrobiła na korcie [WIDEO]

3 tygodni temu
To nie był dzień Igi Świątek! Polka przegrała półfinał turnieju WTA 1000 w Dosze, w pewnym momencie dała upust swojej frustracji. Takich obrazków w jej wykonaniu kibice jeszcze nie widzieli! o ile Iga Świątek może obawiać się na korcie jakiejś rywalki, to jest nią Łotyszka Jelena Ostapenko. Aż trudno uwierzyć, iż bilans tenisistek to cztery mecze i cztery porażki Polki. Ostapenko to jedyna tenisistka, z którą Świątek ma aż tak fatalne meczowe wspomnienia. Szansa na przełamanie tej klątwy pojawiła się w piątek 14 lutego. Los skrzyżował drogi Polki i Łotyszki na etapie półfinału turnieju WTA 1000 w Dosze. – Ze względu na bilans bezpośrednich pojedynków nie ma żadnych oczekiwań, mogę zagrać bez presji i po prostu skupić się na pracy. Może spróbuję coś zmienić, żebym w końcu mogła wygrać z Jeleną. Jest trudną przeciwniczką i zawsze, kiedy gra ze mną, spisuje się niesamowicie. Podejdę do tego, jak do kolejnej szansy i spróbuję ją wykorzystać – powiedziała Świątek, cytowana przez WTA. Niestety, Polce nie udało się odgonić łotewskich koszmarów. Po tym meczu będą one jeszcze większe. To był fatalny mecz brązowej medalistki olimpijskiej. Trwał kilka ponad godzinę, a Ostapenko wygrała 6:3, 6:1. W drugim secie, przy stanie 0:3, widzowie obejrzeli obrazki, do których nie
Idź do oryginalnego materiału