Huragan Gabrielle nad Azorami. Czy dotrze do Europy kontynentalnej?

3 godzin temu
Zdjęcie: huragan Gabrielle


Nad Azorami przechodzi właśnie huragan Gabrielle – drugi najsilniejszy w tym sezonie. Na wyspach wprowadzono najwyższy, czerwony alert, a mieszkańcom zaleca się pozostanie w domach. Zdaniem meteorologów atlantycka burza może wpłynąć na sytuację pogodową w niektórych regionach Europy kontynentalnej.

Huragan Gabrielle – geneza i przebieg

Gabrielle jest siódmym nazwanym huraganem atlantyckim w tym sezonie. Zaczęła się formować 11 września, a bezpośrednią jej przyczyną jest długo utrzymująca się w rejonie środkowego Atlantyku fala tropikalna – masy powietrza o niskim ciśnieniu znad Afryki.

Początkowo huragan miał niezorganizowaną formę, bez wyraźnie zaznaczonego centrum, m.in. z powodu zbyt suchego powietrza. Od 16 września zaczął się intensywnie formować, a 21 września zyskał kategorię 1. w skali Saffira-Simpsona. Już następnego dnia po południu siła wiatru osiągnęła swoje maksimum, a huragan Gabrielle zaliczono do 4. kategorii (w 5-stopniowej skali). Ukształtowana nad Bermudami burza zaczęła przemieszczać się przez Atlantyk w kierunku Europy.

Azory w stanie najwyższej gotowości

Siła huraganu Gabrielle stopniowo maleje. w tej chwili jest on już zaliczany do kategorii 1, najniższej w skali Saffira-Simpsona, ale dla mieszkańców Azorów, archipelagu, do którego huragan dotarł w czwartek, przez cały czas jest zagrożeniem.

National Oceanic and Atmospheric Administration (NOAA) ostrzega, iż siła wiatru po zachodniej stronie Atlantyku może osiągnąć choćby 130-200 km/h, a wysokość fal prognozowana jest na 14-18 m. Przewiduje się także opady rzędu 125 mm. W związku z tym Portugalski Instytut Morza i Atmosfery wydał najwyższe ostrzeżenie dla całego archipelagu. Takiego alertu używa się tylko w przypadku najbardziej ryzykownych zdarzeń.

Rząd Regionalny Azorów zaleca osobom przebywającym na wyspach pozostanie w domach, zabezpieczenie okien i drzwi oraz śledzenie najnowszych komunikatów służb. Oznacza to, iż życie na archipelagu praktycznie zamarło. Jak podają dziennikarze Agencji Reuters, odwołano wszystkie loty, zamknięto urzędy i szkoły, zrezygnowano ze wszelkich wydarzeń organizowanych dla mieszkańców i turystów. Zakazane jest także podejmowanie jakichkolwiek aktywności na wybrzeżu i wzdłuż brzegów rzek.

Aktualizacja sytuacji: Prognozowano, iż Huragan Gabrielle będzie zagrożeniem dla Azorów przez 24-36 godzin, jednak najnowsze dane NOAA pokazują, iż już w piątek około południa jego centrum znajdowało się na północny wschód od archipelagu.

Ostrzeżenia dla Portugalii, niepewna sytuacja na Wyspach Brytyjskich

W południe 26 września siła wiatru wynosiła 100 km/h. To pokazuje, iż w miarę zbliżania się do Europy, w kontakcie z zimną wodą, huragan będzie słabnąć. National Hurricane Center określa go na tym etapie mianem post-tropikalnego, bez wyraźnych cech tropikalnych. Niemniej choćby przy zmniejszonej sile może wpływać na pogodę.

Dane NOAA wskazują, iż Gabrielle powinna dotrzeć do zachodnich wybrzeży Europy w niedzielę rano. W związku z tym Portugalski Instytut Morza i Atmosfery wydał ostrzeżenie najniższej kategorii dla kilku nadmorskich miast, w tym Lizbony. Fale w tych miejscach mogą sięgnąć 4-5 m wysokości.

Słabnący huragan Gabrielle nie powinien wyrządzić poważnych szkód wgłębi Europy, ale Met Office informował w swoim komunikacie z 25 września, iż sytuacja pogodowa na Wyspach Brytyjskich w weekend może być niepewna. Wiąże to właśnie z huraganem, który znajdzie się wówczas w rejonie Zatoki Biskajskiej i tam będzie tracił swoją moc. Przedstawiciele Met Office podkreślają, iż może to wpłynąć na pogodę na Wyspach, mimo stosunkowo dużej odległości. Możliwe jest również, iż dojdzie do zatrzymania frontów pogodowych, zwłaszcza na południu, wschodzie i południowym wschodzie.

zdj. główne: Damir Babacic/Unsplash

Idź do oryginalnego materiału