Członek niemieckiego ugrupowania AfD Thomas Stephan zaproponował przyznanie Donaldowi Trumpowi honorowego obywatelstwa powiatu Bad Duerkheim. Powodem ma być zaangażowanie amerykańskiego prezydenta w działania na rzecz zakończenia działań zbrojnych w Strefie Gazy. Nie bez znaczenia są również niemieckie korzenie polityka.
Honorowe obywatelstwo dla Donalda Trumpa? Chce tego polityk AfD

Członek niemieckiego ugrupowania AfD Thomas Stephan zaproponował przyznanie Donaldowi Trumpowi honorowego obywatelstwa powiatu Bad Duerkheim w południowo-zachodniej części kraju. Jak wskazał dziennik "Die Welt", pomysł ma mieć związek z tym, iż amerykański prezydent zaangażował się w działania mające na celu zakończenie działań zbrojnych w Strefie Gazy.
ZOBACZ: Izrael zaatakował w Strefie Gazy. Przeprowadzono naloty
Podczas jednego ze swoich wystąpień Stephan, cytowany przez niemiecką agencję prasową, miał stwierdzić, iż Trump "spacyfikował konflikt między Izraelem a Hamasem", a także doprowadził "do uwolnienia ośmiu niemieckich zakładników".
Trump dostanie honorowe obywatelstwo? Stamtąd pochodzą jego przodkowie
Dodatkowym argumentem przemawiającym za przyznaniem amerykańskiemu prezydentowi honorowego ma być jego pochodzenie. Frederick Trump, dziadek polityka, pochodził z miasta Kallstadt w powiecie Bad Dürkheim, gdzie odbył praktykę fryzjerską. Z Kallstadt pochodziła również babcia amerykańskiego przywódcy. Para pobrała się w 1902 roku w Ludwigshafen.
ZOBACZ: Trump wezwał do zaakceptowania warunków Putina. Media ujawniają kulisy negocjacji
W kolejnych latach przodkowie amerykańskiego przywódcy opuścili Niemcy. Wówczas wyemigrowali do Stanów Zjednoczonych i początkowo osiedlili się w Nowym Jorku, gdzie prowadzili różnorodne przedsiębiorstwa.
Donald Trump ma niemieckie korzenie. Merz wręczył mu osobliwy prezent
Jak podkreśliły niemieckie media, co jakiś czas pochodzenie Trumpa staje się przedmiotem publicznej debaty. Dzieje się tak m.in. w kontekście rygorystycznej polityki migracyjnej, prowadzonej przez polityka.
Temat niemieckich korzeni Trumpa wrócił także w trakcie wizyty kanclerza Friedricha Merza w Białym Domu. Wówczas niemiecki polityk wręczył Trumpowi akt urodzenia jego dziadka. Amerykański prezydent przyznał jednak, iż nie było mu dane poznać krewnego. Nigdy też nie odwiedził Niemiec w celu zobaczenia rodzinnych stron.
ZOBACZ: Stanowisko strzeleckie w miejscu lądowania Trumpa. realizowane są poszukiwania
Wniosek Stephana o przyznanie Trumpowi honorowego obywatelstwa niemieckiego powiatu Bad Duerkheim zostanie rozpatrzony 29 października. Starosta powiatu Hans-Ulrich Ihlenfeld powiedział, iż nie chce uprzedzać decyzji rady powiatu, ale nie wyobraża sobie, by pomysł zdobył wielu zwolenników. W jego opinii mało prawdopodobne jest, aby głosowanie zakończyło się powodzeniem.
Niemiecki nadawca radiowo-telewizyjny Südwestrundfunk przypomniał, iż podobne głosowanie miało miejsce w 2017 roku. Wówczas próba nadania Trumpowi tytułu honorowego obywatela gminy Kallstadt zakończyła się niepowodzeniem. Przeciwny pomysłowi był m.in. ówczesny burmistrz Thomas Jaworek, który sprzeciwił się ingerencji polityków w decyzje podejmowane na szczeblach gminnych.
Widziałeś coś ważnego? Przyślij zdjęcie, film lub napisz, co się stało. Skorzystaj z naszej Wrzutni
