Homoherezja w Niemczech przybiera na sile. W niedzielę 26 października publiczna telewizja ZDF będzie transmitować Mszę świętą… dla homo- i transseksualistów.
Msza zostanie odprawiona w kościele św. Anny w Münster-Mecklenbeck w diecezji Münster. Organizuje ją tamtejsza „wspólnota queer”.
Msza święta będzie miała na celu postawić pytanie o tożsamość wiernych wobec Boga i bliźnich – oczywiście wiernych homo- i transseksualnych. Ma być też nawiązaniem do głośnych słów papieża Franciszka, który zapytany o homoseksualizm jednego z księży odparł: „Kim jestem, żeby osądząć”.
W transmitowanej przez ZDF Mszy świętej będą występować osoby związane z duszpasterstwem queer, dając „świadectwo wiary”. Co więcej, wszystko ma odbywać się z użyciem „wrażliwego oraz inkluzywnego języka”. Podczas ofiarowania zostanie odtworzona pieśń, którą skomponował jeden z „queerowych” członków grupy kilka lat temu.
Pieśń mówi o Trójcy Świętej – wszystkie Trzy Osoby Boskie są zaprezentowane jako „różniące się” od ludzi, co ma oczywiście pokazać rzekomą bliskość z „queerowcami”.
W kwietniu tego roku Niemcy przyjęli wytyczne dotyczące błogosławienia par tej samej płci. To tzw. inkulturowana interpretacja deklaracji „Fiducia supplicans”. Od tego czasu w wielu miejscach kraju w uroczysty sposób błogosławi się w kościołach pary homoseksualne.
Źródło: Katholisch.de
Pach

4 dni temu









