Hołownia złożył pozew w trybie wyborczym przeciwko Mentzenowi. "Zmierzymy się w sądzie, Panie Sławku"

1 tydzień temu
Zdjęcie: Fot. Patryk Ogorzałek / Agencja Wyborcza.pl


Marszałek Sejmu, kandydat Trzeciej Drogi w wyborach prezydenckich Szymon Hołownia złożył pozew w trybie wyborczym przeciwko kandydatowi Konfederacji Sławomirowi Mentzenowi. Pozew ma związek z wypowiedzią Mentzena, która padła w środę w Sejmie.
Szymon Hołownia składa pozew: "Mentzen boi się debaty, ale nie boi się kłamać. Złożyłem pozew w trybie wyborczym przeciwko kandydatowi Konfederacji za kłamstwa głoszone przez niego z mównicy sejmowej. Zmierzymy się w sądzie, Panie Sławku. Rozstrzygnięcie błyskawicznie" - przekazał we wtorek na portalu X lider Polski 2050.


REKLAMA


Wypowiedź Sławomira Mentzena: Pozew ma związek ze słowami polityka Konfederacji, które padły w ubiegłym tygodniu. - Szymon Hołownia zaprosił nielegalnych imigrantów z granicy z Białorusią do Sejmu. Robił sobie z nimi sweet focie i wrzucał do Internetu - mówił parlamentarzysta w Sejmie. - Wzięliście udział w wojnie hybrydowej na granicy z Białorusią po stronie Rosji. Jesteście pożytecznymi idiotami Putina - dodał, zwracając się do przedstawicieli obecnej koalicji rządzącej.


Zobacz wideo Mentzen wyjaśnia słowa o płatnych studiach. Oberwało się dziennikarzom i politykom!


Migranci w Sejmie: Sytuacja, o której najprawdopodobniej mówił Sławomir Mentzen w swoim wystąpieniu, to spotkanie wigilijne w Sejmie w 2023 roku. Brały w nim udział m.in. osoby, które wcześniej w sposób niezgodny z przepisami przekroczyły granicę polsko-białoruską. "Część z nich ma już przyznaną w Polsce ochronę, część jest w trakcie procedury i czeka na rozstrzygnięcie. Wszystkie przebywają w Polsce legalnie i posiadają wydane przez polskie władze dokumenty tożsamości - kartę pobytu lub tymczasowe zaświadczenie tożsamości cudzoziemca" - tłumaczyła potem Fundacja Ocalenie, pisząc o uczestnikach spotkania.
Pozew w trybie wyborczym: Zgodnie z kodeksem wyborczym kandydat ma prawo wnieść do sądu wniosek o wydanie orzeczenia, jeżeli jego zdaniem są rozpowszechniane na jego temat np. nieprawdziwe informacje. Sąd może wówczas zakazać rozpowszechniania takich informacji, nakazać publikację sprostowania, przeprosin, a choćby wpłatę do 100 tys. zł na cele charytatywne. Sąd ma 24 godziny na wydanie decyzji. Przysługuje na nią zażalenie, które także musi być rozpoznane w ciągu doby. "Publikacja sprostowania, odpowiedzi lub przeprosin następuje najpóźniej w ciągu 48 godzin, na koszt zobowiązanego" - czytamy w kodeksie wyborczym.


Czytaj również: Tusk pokazuje sondaż prezydencki i wyśmiewa PiS. "Genialna strategia prezesa"Źródła: Szymon Hołownia na portalu X, Fundacja Ocalenie, Kodeks wyborczy
Idź do oryginalnego materiału