Podczas spotkania z mieszkańcami Tarnowa marszałek Sejmu i kandydat na prezydenta Polski 2050, Szymon Hołownia, podkreślił potrzebę zwiększenia inwestycji w krajowy przemysł zbrojeniowy.
– „Wydajemy 180 miliardów złotych na zbrojenia, połowa powinna zostać w Polsce. I ja mówię o tym od półtora roku” – mówił Hołownia, zwracając uwagę na konieczność wspierania polskich przedsiębiorców oraz rozwijania krajowych zakładów produkujących nowoczesny sprzęt wojskowy.
Inwestycje w polski przemysł zbrojeniowy
Zdaniem Hołowni, Polska powinna znacznie większą część wydatków na obronność przeznaczać na rozwój rodzimych firm. – „50% powinno zostać tu, w waszych zakładach mechanicznych, które produkują świetne granatniki, karabinki wyborowe, zestawy obrony przeciwlotniczej. To są rzeczy, w które dziś powinno się inwestować pieniądze” – przekonywał kandydat na prezydenta.
Hołownia podkreślił, iż wspieranie polskiego przemysłu zbrojeniowego nie tylko zwiększyłoby bezpieczeństwo kraju, ale także przyczyniłoby się do rozwoju gospodarczego, tworząc nowe miejsca pracy oraz wzmacniając lokalne firmy. Zaznaczył również, iż jego konkurenci w wyścigu o fotel prezydencki dopiero niedawno zaczęli mówić o konieczności inwestowania w polskie zakłady zbrojeniowe. – „Ja mówię o tym od półtora roku, a inni dopiero teraz zaczynają to dostrzegać” – zauważył Hołownia.
„Umiesz liczyć, licz na siebie” – budowanie siły wewnętrznej Polski
Hołownia podkreślił również znaczenie samowystarczalności Polski w obliczu zmieniającej się sytuacji geopolitycznej. – „Polską racją stanu jest to, żebyśmy jak najszybciej, jak najwięcej inwestowali w siebie” – mówił, nawiązując do polskiego przysłowia: „Umiesz liczyć, licz na siebie”.
Według marszałka Sejmu, Polska powinna uniezależniać się od zagranicznych dostawców uzbrojenia, by w sytuacjach kryzysowych móc polegać na rodzimych zasobach. „Nagle może okazać się, iż wszystko na papierze wygląda pięknie, ale jednak stare polskie przysłowie może okazać nam się znowu przydatne” – zaznaczył Hołownia.
Polska jako sumienie Europy
W swoim wystąpieniu Hołownia odniósł się również do aktualnej sytuacji międzynarodowej i roli Polski na arenie międzynarodowej. – „Dzisiaj trzeba sobie jasno powiedzieć, iż Polska z całą swoją siłą, którą musi dzisiaj wewnątrz siebie jeszcze sprawniej i jeszcze szybciej budować, musi być sumieniem Europy, musi być sumieniem świata” – mówił kandydat na prezydenta.
Hołownia skrytykował tych, którzy liczą na szybkie zakończenie konfliktów międzynarodowych na drodze kompromisów. – „Każdy, kto cieszy się dziś, iż Biały Dom dogaduje się jakoś fajnie z Kremlem (…) jest albo naiwny, albo jest pożytecznym idiotą, albo jest po prostu zdrajcą” – podkreślił.
Według Hołowni Polska powinna jasno określać swoje stanowisko moralne na arenie międzynarodowej. – „Skoro inni idą dzisiaj na kompromisy ze swoim sumieniem, to Polska musi ze swoją historią, doświadczeniem, ze swoim potencjałem jasno powiedzieć co jest dobre, a co złe” – argumentował.
„Nikt nie będzie nas pouczał” – suwerenność w kształtowaniu polityki europejskiej
Podczas spotkania w Tarnowie Hołownia zwrócił również uwagę na potrzebę niezależności Polski w kształtowaniu polityki europejskiej. – „Nie będzie nas nikt pouczał, jak mamy układać nasze europejskie sprawy” – zaznaczył stanowczo. Wyraził przekonanie, iż Polska powinna samodzielnie podejmować decyzje dotyczące swojej przyszłości, niezależnie od wpływów zewnętrznych.
Hołownia podkreślił również znaczenie europejskiej jedności. – „Europa już jest wielka, bo Europa już, mimo wszystkich swoich problemów i wyzwań, jest tym miejscem na świecie, do którego ciągną ludzie z całego świata, bo to jest wciąż najlepsze miejsce do życia” – mówił, odnosząc się do rosnących napięć politycznych w Europie.
Jedność narodowa i silna Polska w silnej Europie
Kandydat na prezydenta Polski 2050 zaapelował o jedność narodową i zjednoczenie Polaków pod wspólną flagą. – „Dlatego chciałem, żebyśmy spotkali się tu dzisiaj pod jedną flagą, bo Polskę mamy jedną, nie dwie, nie trzy, ani nie cztery, Polska jest jedna” – mówił Hołownia.
Podkreślił, iż prezydent powinien być „stróżem jedności tej flagi” oraz „kimś, kto nikomu nie pozwoli jej rozdzierać na pół”. Hołownia zaznaczył również, iż Polska powinna być „zjednoczona w silnej Europie”, aby skutecznie bronić swoich interesów na arenie międzynarodowej.
Kampania wyborcza i apel do wyborców
Spotkanie w Tarnowie było kolejnym etapem kampanii wyborczej Szymona Hołowni, który stara się zdobyć poparcie wyborców, prezentując swoją wizję silnej, niezależnej Polski. Jako kandydat na prezydenta, Hołownia podkreśla potrzebę budowania gospodarczej i militarnej samowystarczalności kraju oraz silnej pozycji Polski na arenie międzynarodowej.
Hołownia apelował o aktywny udział w wyborach prezydenckich, zachęcając mieszkańców Tarnowa do wsparcia jego wizji Polski zjednoczonej i silnej w Europie. „Prezydent, którego wybierzecie w maju, powinien być stróżem jedności tej flagi” – podsumował swoje wystąpienie kandydat na prezydenta Polski 2050.