Hołownia miał dostać od Tuska zaskakującą propozycję. W tle zaprzysiężenie Nawrockiego

5 godzin temu
Dziennikarz Marcin Fijołek z "dobrego źródła" dowiedział się, iż Szymon Hołownia miał otrzymać zaskakującą propozycję od Donalda Tuska. W tle chodziło o odłożenie zaprzysiężenia Karola Nawrockiego na prezydenta Polski.


– Szymon Hołownia otrzymał od Donalda Tuska bardzo wyraźną propozycję, żeby nie powiedzieć wręcz ofertę albo sugestię, żeby jednak odłożyć to zaprzysiężenie Karola Nawrockiego. Albo, żeby rzeczywiście wrzucić ten scenariusz, który przedstawił prof. Andrzej Zoll, to znaczy: jest Zgromadzenie Narodowe, Szymon Hołownia je otwiera, ale po dwóch minutach mówi: "Zarządzam przerwę" na świętego nigdy albo na dwa tygodnie, bo musimy przeliczyć głosy – opowiadał w programie "Polityczny WF" Marcin Fijołek.

Koalicja 15 października. Napięcia między Hołownią a Tuskiem


Zdaniem dziennikarza może być to źródło ostatnich napięć między liderami PO i Polski 2050. Dodajmy, iż marszałek Sejmu ostatecznie zgodnie z zapowiedziami zwołał Zgromadzenie Narodowe na 6 sierpnia – wtedy ma dojść do zaprzysiężenia Karola Nawrockiego.

W ostatnim czasie zgrzytów w koalicji rządzącej nie brakuje. Po burzy, jaką wywołało nocne spotkanie Szymona Hołowni z PiS w prywatnym mieszkaniu, doszło do kolejnej zaskakującej sytuacji z Polską 2050. Chodzi o poprawki do przegłosowanej w Sejmie ustawy o społecznych formach rozwoju mieszkalnictwa. Koalicjant Donalda Tuska zagłosował w tej sprawie ramię w ramię z PiS.

– Nie mam zamiaru ani interpretować, a już na pewno nie tłumaczyć się za to, co robi marszałek Hołownia i ugrupowanie Polska 2050, to są ich decyzje – skomentował to później Tusk, cytowany przez TVN24. Jednocześnie zaznaczył, iż dopóki partia Szymona Hołowni nie przekroczy pewnej granicy ewidentnej nielojalności wobec swojego rządu, "bo przecież to jest także ich rząd", to będzie starał się stabilizować sytuację.

Ponadto jeszcze w tym miesiącu ma dojść do rekonstrukcji rządu. Początkowo datę zmian w radzie ministrów wyznaczano w okolicach 15 lipca. Ostatecznie jednak przesunięto ten termin. Donald Tusk przekazał, iż stanie się to między 23 a 25 lipca. A to ze względu na wniosek Szymona Hołowni. Jak podała PAP, w pierwotnym terminie Szymon Hołownia ma urlop.

Idź do oryginalnego materiału