Hołownia: Koniec z ochroną Kaczyńskiego w Sejmie

7 miesięcy temu

Mocne słowa Hołowni

Nie specjalnie interesuję się składem osób towarzyszących prezesowi Kaczyńskiemu, bo mnie to po prostu nie interesuje – powiedział wczoraj marszałek Hołownia z sarkazmem o prywatnej ochronie prezesa PiS w Sejmie w charakterze „współpracowników”.

Grom Group chroni Kaczyńskiego

W sierpniu ubiegłego roku Waldemar Stańczak został zatrudniony w gabinecie politycznym ówczesnego wicepremiera Jarosława Kaczyńskiego. Wcześniej pracował w firmie ochroniarskiej Grom Group.

Kulisy działań ochrony prezesa PiS ujawnił jeden z wtajemniczonych:

— Oni są uważani w PiS za najsilniejszą grupę nacisku na prezesa. Dlatego trzy czwarte PiS-u ich nienawidzi. Chodzi o dostęp do Jarosława Kaczyńskiego. Dlatego kto może, im się podlizuje. o ile ci będący najbliżej prezesa ochroniarze uznają, iż ktoś nie może do niego wejść, to za żadne skarby tam nie wejdzie. Prezes ma do nich absolutne zaufanie i polega na ich decyzjach — powiedział w rozmowie z Onetem były żołnierz GROM.

Czasami dochodzi do kuriozum, jeszcze raz zacytujmy rozmówcę Onetu:

Często jest tak, iż o ile jakiś istotny polityk PiS chce coś powiedzieć Kaczyńskiemu, to najpierw musi to przekazać im, a dopiero oni przekażą to prezesowi albo zorganizują mu z nim spotkanie — zdradził były żołnierz GROM.

Kaczyński nie ufa Straży Marszałkowskiej?

Prezes PiS jest znany z podejrzliwości do wielu osób, pewnie dlatego w Sejmie towarzyszy mu prywatna ochrona i swobodnie wchodzi w kuluary. Szymon Hołownia tymczasem uważa, iż Straż Marszałkowska wystarczająco może chronić posłów.

— Moja ocena jest znana państwu. Uważam, iż Straż Marszałkowska i Służba Ochrony Państwa w przypadku osób, którym ta ochrona przysługuje, są absolutnie kompetentnymi i wystarczającymi jednostkami, żeby zapewnić bezpieczeństwo wszystkim nam na terenie Sejmu — powiedział niedawno Hołownia.

Zaznaczmy, iż wejściówki dla ochroniarzy Jarosława Kaczyńskiego zostały wydane jeszcze w poprzedniej kadencji Sejmu i przestaną być ważne na koniec marca, a więc już wkrótce. Pewnie gdy tak się stanie, PiS zrobi kolejny zamęt na Wiejskiej w trosce o swojego przywódcę.

Idź do oryginalnego materiału