Szymon Hołownia poinformował, iż Grzegorz Braun nie będzie miał wstępu do Sejmu dopóki on będzie marszałkiem.
– W ramach reakcji po poprzedniej akcji pana Brauna z gaśnicą wydałem pierwsze zarządzenie porządkowe w jego sprawie, zobowiązujące Straż Marszałkowską do kontroli bezpieczeństwa posła Brauna za każdym razem, gdy wchodzi do Sejmu. Ten środek okazał się niewystarczający – mówił Hołownia. – Okazało się, iż pan poseł Braun i bez użycia narzędzi jest w stanie narobić szkód, zachowywać się po chamsku i w sposób nieodpowiedni – dodał. – W związku z tym ta sankcja zostaje rozszerzona. Pan Braun nie będzie miał wstępu do Sejmu dopóki ja jestem marszałkiem – zapowiedział marszałek.
Pytany o to, czy w tej sprawie będzie zawiadomienie do organów ścigania, Hołownia powiedział, iż przygotowany będzie raport na podstawie zapisu z kamer, które noszą strażnicy, i zapisu zdarzenia z kamer monitoringu. – Z tego co słyszę od Straży Marszałkowskiej, przebieg zdarzenia był taki, iż pan Braun wyczekał moment, w którym przy tej wystawie nie będzie nikogo, następnie ruszył do niej, żeby ją niszczyć. Ruszyli za nim jacyś ludzie, pytanie też, dlaczego oni nie próbowali go powstrzymać – mówił marszałek.
Według Hołowni “musimy zabezpieczyć się przed jego tego rodzaju pomysłami na przyszłość, w związku z powyższym profilaktycznie wstępu do budynku miał nie będzie”.
Hołownia dodał, iż nie rozumie, dlaczego nie ma aktu oskarżenia w sprawie, której, sejm już uchylił immunitet, sprawie, z gaśnicą
Grzegorz Braun z zakazem wstępu do Sejmu po zniszczeniu wystawy – ogłosił @szymon_holownia. Marszałek Sejmu poinformował, iż Straż Marszałkowska nie mogła użyć siły, bo według dotychczasowych wytycznych było to zarezerwowane dla zagrożenia życia. Teraz zostanie to zmienione. pic.twitter.com/IyttnT7y98
— Patryk Michalski (@patrykmichalski) June 11, 2025